|
malydebil.moblo.pl
nigdy nie dziękuj i nie dziw się że z Tobą wytrzymuje bo możesz mnie dobijać swoimi humorami naskakiwać czepiać się jak zwykle o byle co wyżywać się na mnie s
|
|
|
|
nigdy nie dziękuj i nie dziw się , że z Tobą wytrzymuje bo możesz mnie dobijać swoimi humorami , naskakiwać , czepiać się jak zwykle o byle co , wyżywać się na mnie , strzelać te swoje fochy nawet o głupie nie słuchanie Cię , możesz mnie kończyć swoją zazdrością i dawać mi zakazy , kontrolować i dzwonić co pięć minut z pytaniem co robię i czy przypadkiem nie jestem gdzieś z jakimś kolegą , czy nie jaram , nie pije i nie robię innych głupstw . możesz się kłócić ze mną co dziesięć minut i tak wiem , że przyjdziesz pierwszy przepraszając mnie . nie przeszkadza mi to , masz wady jak każdy mi pozostaje je tylko akceptować bo kocham Cię i myślę o Tobie na poważnie , nic nie jest w stanie zmienić moich uczuć . przez te dwa miesiące dostałam od Ciebie więcej miłości niż przez te całe 17 lat , ktoś sobie może myśleć "co ty gadasz dziewczyno" ale ja wiem co mówię. nigdy nie byłam tak szczęśliwa . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
leży obok niego i czuje wilgotne powietrze łaskoczące jej szyję. przytula ją mocno, gdy ta nawet nie drgnie. chce z nim być, jednocześnie nie umiejąc przełamać się całkowicie. odpycha go nieświadomie, w każdy możliwy sposób. odsuwa się od niego i siada na podłodze, chowa oczy w dłoniach. on siada naprzeciw niej, nie mówiąc nic. przecież wiedział na co się pisze. 'naucz mnie uczuć'. chowa twarz w jego torsie i pozwala łzom płynąć. 'już dobrze, ja wiem.' kocha go, choć w głębi o tym nie wie. kocha go tak mocno, że nie daje sobie razy z tą miłością. kocha go, i to ją zabija. / md.
|
|
|
urodziłam się w złym miejscu i w niewłaściwym czasie. nie tu powinnam mieszkać, nie tych mam przyjaciół co powinnam, nie tego chłopaka co trzeba. jestem nieszczęśliwa. czuję to w całej sobie, zamykam oczy i widzę siebie gdzie indziej, w innym miejscu, z innymi ludźmi, nawet słońce świeci inaczej, jak w moich marzeniach. wracając do realiów idzie tylko powiedzieć: flaszka optymizmu stoi i czeka na swój dzień. // redsoxpugie.
|
|
|
i'm fat. i'm ugly. i'm worthless. i'm useless. i'm depressed. i'm not ok. i want to die. i hate myself.
|
|
|
|
Musisz mi pomoc, kochanie, musisz, słonce, skarbie, jesteś tak daleko, że chyba jedyne co wypada mi zrobić, to położyć się na podłodze i płakać, a w mojej głowie mówię do Ciebie "wszechświecie", chociaż pewnie już Ci to mówiłam, kochanie, jestem chora psychicznie, kompletnie zwariowałam, a dzisiaj wszystko spadło na moja chora głowę i mam gorączkę, tak, leżę na podłodze i ziemia drży, czuję, zapach kawy, zapach drewna, zapach śmierci, kochanie, bądź! dziś znowu bawiłam się żyletkami, strasznie źle u mnie i dlatego strasznie długo się nie odzywałam, to moje wyznanie, oszalałam, a ludzie odchodzą, chcę Cię, potrzebuję Cię, nie mam ani jednego papierosa, gram z szatanem w kalambury o moją duszę, wszystkie wątki w mojej głowie się mieszają, nie dam rady, potrzebuje to skończyć, dziś teraz już zaraz, bo kurwaniewiemco, umarłam, pomieszały mi się kabelki, zielone z niebieskimi, nie wiem co mam zrobić, jestem maszyną, nie chce życia, nie chce go, tylko końca, spokoju, spokoju i Ciebie.
|
|
|
Trzeba mieć wrażliwość księżniczki i wytrzymałość kurwy. Tego się trzymam. / A. Dymna.
|
|
|
bo czasem już nie chcę. nie chcę być twoją kobietą, nie chcę cię widzieć, kochać, całować... czasem wątpię czy kiedykolwiek będzie nam razem dobrze. gdzieś między kolejną stróżką krwi i butelką piwa zgubiliśmy sens, i nic nie wskazuje byśmy znów go znaleźli. wtedy płaczę, a moje usta bezwolnie powtarzają 'nienawidzę go'. ranisz mnie tak bardzo, nie wiem czy tak powinno być. czasem po prostu nie daję sobie rady, ale ci się nie przyznam. nie chcę cię ranić, chociaż ty nie masz przed tym oporów. nie chcę tak. czasami nie chcę być twoją kobietą, nie chcę byś był moim mężczyzną. czasami po prostu mam dość. ehh... / md.
|
|
|
czy można wybaczyć zdradę, nawet jeśli się kocha tak bardzo?
|
|
|
DIE YOUNG & STAY BEAUTIFUL.
|
|
|
|
On i Ona - teoretycznie najlepsza para na świecie. Praktycznie - wieczne kłótnie o nic.
|
|
|
|