|
malwuska.moblo.pl
tooo... wszystko... o czym ja nigdy nie zapomnę on już zapomniał
|
|
|
tooo... wszystko... o czym ja nigdy nie zapomnę ; (
on już zapomniał ; (
|
|
|
Uzależniłam się po raz kolejny . Najpierw od nikotyny , która wypełniła moje płuca , od budyniu , który spożywam codziennie wieczorami siedząc na parapecie i oglądając niebo , od przyjaciół , bez których teraz nie potrafię żyć , od odwiedzin cmentarza , na którym położyli mojego przyjaciela , który zrezygnował z życia , od mamy , która codziennie mi mówi `córciu nie popełniaj ciągle tych samych błędów` , ale ja jak osioł uparta i tak jej nie słucham !. i Wkońcu od Ciebie !. bo bez Cb nie mogłabym oddychać .. normalnie funkcjonować jesteś najważniejszy w moim życiu !. ; DD
|
|
|
Założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę.
|
|
|
Tak.. popełniłam wiele błędów . ale nie podchodzę do życia z instrukcją jego obsługi ; D
|
|
|
Nie przestane chodzić w 'skejtowych' ciuchach żeby wyglądać 'bardziej' jak kobieta, nie przestane używać zwrotu kurwa, meega, ja jeebe, elegancko, dam se kurwa rade itp. Nie przestane dawać kropki przed pytajnikiem . Nie przestane pisać zdań z małych liter. nie przestane słuchać HG, nie przestane używać wulgaryzmów. WOS zawsze będzie ze mną w roli głównej . Nie przestane łazić z chłopakami do parku . ale wiesz. oboje wiemy że kiedyś będę bardziej dojrzała,skończę szkołę, ktoś zajmie moje miejsce żeby wkurzać nauczycielkę na wosie, ja znajdę prace a tam nie przyjdę w skejkowskich ciuchach z kapturem na głowie. Kiedyś pewnie przestane słuchać HG. Zacznę pisać zdanie z dużych liter. Zacznę nawet pić małą czarną, której nie lubię teraz. I kiedyś będzie tak, że nie przyjdę do domu, nie zamknę się u siebie w pokoju, nie położę się na łóżku z słuchawkami w uszach. pewnie dlatego, że moje dziecko powie mi "chodź się bawić" albo "mamo, jestem głodna "
|
|
|
I żebyś przyszedł do mnie na lekcje, powiedział nauczycielowi, który właśnie prowadził zajęcia, że masz zajebiście ważną misję do załatwienia, będącą sprawą, życia lub śmierci. Nauczyciel stałby jak wmurowany, patrząc na Ciebie jak na kosmitę. Ty podbiegłbyś do mojej ławki i położył na Niej małą, zwiniętą karteczkę. Nie mógłbyś od tak sobie pójść, więc pocałowałbyś mnie lekko. Wychodząc za drzwi, patrzyłbyś na mnie, a na koniec krzyknąłbyś głośne 'Kocham Cię!'. Siedziałabym, do dzwonka, z uśmiechem na twarzy, wciąż ściskając w ręce liścik 'to do wieczora, kotek’
|
|
|
- miło mi Cię pustko i bólu gościć w mym sercu , może herbaty ?.
|
|
|
nienawidzę , gdy ktoś mówi , że życie jest piękne . po prostu cholernie mu zazdroszczę , że jest w stanie powiedzieć coś takiego , że ma ku temu powody .
|
|
|
`ta przestrzeń jest tak przyjazna , że wszystkich nas pomieści !. ` ; DD
|
|
|
i jak mówię, że potrafię kochać to tak jest !. uwierz na słowo !. ; DD ; **
|
|
|
a ty myślałeś , że co że ja nie mam uczuć ?. teraz widzisz je w moich łzach !. ; (
|
|
|
oO.. kur.va ; D a miało być tak pięknie ... a jest tylko cUdOwNiE ; DD ; **
|
|
|
|