|
malinowa_mamba1995.moblo.pl
Nie obiecuję Ci być bezbłędna najlepsza czy idealna. Ale obiecuję być zawsze pomimo wszystko.
|
|
|
Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
|
w życiu nie ma trzech kół ratunkowych, publiczność ci nie pomoże, nie zamienisz życia na pół na pół , telefonem do przyjaciela też nic nie zdziałasz.
|
|
|
codziennie kładąc się spać, wypowiadam głośno dobranoc w nadziei że mimo tylu kilometrów i tak je usłyszy.
|
|
|
nienawidzę tego uczucia, gdy mam ochotę krzyczeć ale najzwyczajniej w świecie nie mogę bo czuję jakby odebrało mi mowę..
|
|
|
Obudziłam się z bólem w klatce piersiowej, wiem, że muszę dać radę, ale proszę daj mi dziś siłę, to aż tak wiele?
|
|
|
Jak szybko zapomniałbyś jaki mam kolor oczu ?
|
|
|
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym znikła, nie słysząc tego jak odpowiadasz , że nie czujesz tego samego.
|
|
|
\Spróbuję, ale niczego nie obiecuję. Postaram się zapomnieć, ale nie obiecuje. Co ja mówię, to nie prawda. Nie spróbuję, bo nie potrafię, nie zapomnę bo nie umiem. Nie mogę przestać, nie potrafię tak w krótkim czasie przestać Cię kochać. Byłeś dla mnie najważniejszy, a potrafiłeś zranić. Pomimo przeciwności losu, różnych gadać ludzi na Twój temat, nie wierzyłam i potrafiłam z Tobą być, a Ty tego nie zrozumiałeś i podjąłeś jednoznaczną decyzję, może kiedyś będziesz żałował, wątpię, trudno, może przejdzie, samo, zapomnę, ciężko będzie, ale dam radę. Serio, nie musisz się o mnie martwić, nie jestem z cukru, nie rozpadnę się pod wpływem dużej ilości łez. W życiu żeby przejść trzeba być twardym, ja będę, przejdę koło Ciebie trącając się ramieniem. Ale obiecuję Ci, że w ten ostatni dzień szkoły podejdę do Ciebie i kulturalnie się z Tobą pożegnam tak jak Ci obiecałam. Mocnym uściskiem, i lekkim cmoknięciem w policzek, powiem Ci do ucha ciche ' cześć i powodzenia ' i odejdę
|
|
|
W każdej chwili tu, na ziemi, żyj pełnią życia, czasu, który masz, jutro może zabraknąć.<
|
|
|
mówią mi: ty nie masz problemów, ty niczym się nie martwisz. masz wszystko co chcesz, zawsze chodzisz uśmiechnięta...
|
|
|
Próbowałam powiedzieć Ci, że Cię potrzebuje...Teraz jestem tu, bez ciebie Czuję się taka zagubiona, ale co mogę zrobić? Bo wiem, że ta miłość wydaje się prawdziwa... Ale nie wiem co mam czuć.
|
|
|
Najbardziej nie boli to, że nie widuję się z Tobą codziennie. Największy ból nie sprawia mi również brak rozmów telefonicznych i tych na gg. Najbardziej nie boli mnie też brak twoich pocieszających rad i brak możliwości udzielania ich Tobie. Nawet powoli przestaje boleć tęsknota. Największy ból zadaje mi to, że powierzając Ci moje sprawy i tajemnice została tam w Tobie jakaś cząstka mnie która uparcie chcę się połączyć z resztą ale nie może, po prostu nie daje rady.
|
|
|
|