|
malinowa_lalka.moblo.pl
..A gdy sie spotkamy to zademonstrujesz dwukropek i gwiazdkę.?..
|
|
|
`..A gdy sie spotkamy to zademonstrujesz dwukropek i gwiazdkę.?..`
|
|
|
`..Pamiętasz kiedy byłaś tak naprawdę szczęśliwa ? - Tak, to było wtedy gdy tańczyłam z nim.. - Ale mówię o czasach gdy go nie było - A to nie pamiętam..`
|
|
|
`..- Myślisz że jesteśmy dwiema połówkami jabłka ? - Nie , myślę że jesteśmy całym jabłkiem ..`
|
|
|
tego wieczoru był jakiś niespokojny. atmosfera między nami była ciążąca. praktycznie w ogóle nie rozmawialiśmy. kiedy w końcu zapytałam co jest odparł, że się zakochał. zatrzymałam się, on też. - i to powód do smutku, tak? - zapytałam. - tak, bo ona nie chce psuć naszej przyjaźni, nic do mnie więcej nie czuje, i nie będzie chciała, żeby było między nami coś więcej. rozumiesz? - wyrzucił z siebie. - mówisz o mnie. - szepnęłam wstrząśnięta. pocałował mnie, po czym zostawił w środku parku. po pięciu minutach dostałam wiadomość: 'wybacz, nie mogę przyjaźnić się z kimś, kogo kocham'.
|
|
|
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi..
|
|
|
Życie jest suką, ponieważ jeśli byłoby dziwką - byłoby łatwe .
|
|
|
czy gdybym była snem chciałbyś śnić dalej?♥
|
|
|
-do niedawna byłeś mi obojętny ! a teraz? - stałeś się mi powietrzem . bez Ciebie umieram . ♥ malinowa_lalka
|
|
|
Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy - takie jak: dobry humor, smutek, mądrość, duma; a wszystkich razem łączyła miłość. Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili. Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu, miłość poprosiła o pomoc.
|
|
|
- czujesz sens życia ? - jakoś nie bardzo.. - bo wiesz .. kocham cię, ale nie chciałem ci tego mówić... - chyba poczułam.. - to dobrze, bo żartowałem . //karoolex1
|
|
|
04.59 dostaję smsa od Ciebie. - co robisz? Kurwa, jeszcze masz czelność pisać? po tym jak widziałam Cię liżącego się z tamtą suką? wkurzona wstałam, wzięłam placek z ziemi. wyjęłam z małej kieszonki marihuanę, którą mi dałeś wczoraj bym Ci ją przechowała. odpisałam ; - właśnie wciągam Twoją marihuanę. stary nie wiedziałam że to takie zajebiste uczucie. mówiłeś że na pierwszy raz taka dawka to za dużo? to dobrze, bo zamierzam przegiąć. kliknęłam wyślij. po kilku minutach wszystko zaczęło wirować. wtedy Ty wpadłeś do mojego pokoju i zacząłeś na mnie krzyczeć - co Ci odbiło! kotek! kocham Cię, słyszysz? - zostaw mnie! widziałam Cię z nią jak się lizałeś. nienawidzę Cię! - to był mój brat, to on. przyjechał zza granicy, musiałaś mnie z nim pomylić. i faktycznie, miał brata, który był strasznie do niego podobny. tyle że teraz to już za późno na rozmyślanie..
|
|
|
Zatracona kłamstwami .♥ malinowa_lalka
|
|
|
|