|
malinkaaoimieniugabi.moblo.pl
Szczęśliwe zakończenie to pewność że mimowszystkich nieodebranych telefonów złamanych serc błędnie zinterpretowanych znaków cierpienia i wstydu nie straciło się nadz
|
|
|
Szczęśliwe zakończenie to pewność, że mimowszystkich nieodebranych telefonów, złamanych serc, błędnie zinterpretowanych znaków, cierpienia i wstydu, nie straciło się nadziei ... ♥
|
|
|
Spojrzałam na zegarek - 7:58 . Coraz mniej się spóźniam- pomyślałam . Zarzuciłam swoje nawet długie już , brązowe włosy i podążałam korytarzem. Jak zawsze , swoim dość nerwowym krokiem . Zapowiada się dobry dzień -pomyślałam z uśmiechem . Spojrzałam w okno . Lało jak z cebra . Drzewa chwiały się na wszystkie strony. Wiatr był rzeczywiście silny . Oderwałam myśli od rozważaniach na temat pogody i wzrok skierowałam na najbliższą ławkę . A jednak . Jednak ma nowych przyjaciół . Starych pokrył już kurz . Spojrzał na mnie . Był jakiś nerwowy . Patrzył na mnie swoimi lśniącymi źrenicami . Zamknęłam oczy i poczułam jak telefon wibruję mi w kieszeni. Odebrałam. To był Michał(mój stary przyjaciel). Powiedziałam stanowczym tonem,specjalnie , żeby usłyszał 'kochanie, oczywiście , że jedziemy jutro do kina. Michał, to do jutra. kocham Cie.' Uśmiechnęłam się szeroko ,pokazując że jest mi obojętny ,schowałam telefon i pomaszerowałam dalej. Kątem oka widziałam , jak spuścił wzrok ..
|
|
|
wiatr we włosach, echo odbijające nasze śmiechy gdzieś w dali, codzienność, która różni się od każdej innej. beztroskie chwile, do których każdy zatęskni.
|
|
|
siedząc nad rzeką czekała na niego. wiatr rozwiewał jej włosy a słońce nadało im rudawy odcień. wyglądała nadzwyczaj pięknie. usłyszała kroki. automatycznie na jej twarzy pojawił się uśmiech. nie musiała się odwracać żeby upewnić się że to on po prostu to czuła. po chwili niepewnie usiadł koło niej. nawet się nie przywitał patrzył jedynie w dal. przytuliła go tak jak zawsze najbardziej lubił. siedziała w ciszy wtulona w niego. - to... to koniec. wykrztusił. jej serce wpadło w arytmię z oczu pociekły słone krople. po kilku sekundach podniosła zalaną łzami twarz znad jego piersi. wciąż na nią nie patrzył. wstał. odszedł. - jesteś mi tak bardzo potrzebny... wyszeptała.
|
|
|
Każda chwila to szansa, by wszystko zmienić'
|
|
|
Nie ma to jak usłyszeć spierdalaj od osoby którą kochasz...
|
|
|
` I cry my heart out it's bound to break. Since nothing matters, let it break .. ;pp ;*
|
|
|
` Dziś przeklinam każdą z chwil w których wywołałam łzy. Żałuję moich słów które zadały Ci ból. Nieważne jest już nic gdy nie mogę z Tobą być. Nieważny cały świat gdy bez Ciebie żyć tu mam. Bez Ciebie nie mam gdzie podążać w moim śnie. Bez Ciebie jest mi źle, wszystko staje się tłem. Podążać z Tobą chcę, jednak ciągle boję się. Wykonać pierwszy ruch by odzyskać Cię znów . . ;]]
|
|
|
Upadniesz jak Jezus pod krzyżem . Puszcza ci zwieracze gdy popatrzę . Ile ci zapłacić , by zobaczyć jak się szmacisz? Ile znaczysz gdy się płaszczysz . .
|
|
|
Ty skupiona na niepotrzebnych wibracjach. Jebie mnie to po czyjej stronie leży racja. To nieistotne, w tej chwili nie myśl już o tym . . .
|
|
|
` Kiedy byłam wam potrzebna albo coś wam sie nie układało. byłam waszą najlepsza przyjaciółką .Opowiadałyście wszystko co chciałyście żebym utrzymała w tajemnicy. ja tez mogłam wam sie pożalić.. choć nie zawsze.. zawsze podnosiłam was gdy upadałyście. pomagałam wyjaśnić coś co się komplikowało.. pokazywałam wam swój uśmiech mimo tego, że chciało mi się płakać.. chciałam wam pokazać, że nasze życie jest piękne dzięki naszej przyjaźni.. ZAWSZE stawałam na głowie żeby rozwiazac wasze problemy, zaniedbując tym swoje sprawy.. Jeżeli był problem, którego nie dało się rozwiązać, byłam przy was żebyście nawet na chwile nie poczuły się samotnee.. I nagle coś zaczęło się psuć.. Zaczęłyście się miedzy sobą kłucić.. O wszystko.. Zapewniałyście, że moge sie spotykać z każdą z was a tej drugiej nie bedzie to przeszkadzało.. Ale przeszkadzało.. zaniedbywałam rodzine.. a wy poprostu przestałyście zauważać że ja też mam problemy.. dziekuje za taka przyjaźń ;`( .. nauczyłam się cierpieć w samotności ;'(
|
|
|
|