 |
malinkaaa98.moblo.pl
To już nie to samo kiedy wśród codziennych sygnałów strzałek lub jak to nazywałaś głuchaczy nie ma tego od Ciebie. To już nie to samo gdy wśród SMSów które dostaje nie m
|
|
 |
|
To już nie to samo kiedy wśród codziennych sygnałów strzałek lub jak to nazywałaś głuchaczy nie ma tego od Ciebie. To już nie to samo gdy wśród SMSów które dostaje nie ma tych które Ty pisałaś. To już nie to samo gdy w skrzynce na listy nie znajduję wiadomości od Ciebie. To już nie to samo kiedy odbierając telefon nie mogę liczyć na to że to Ty dzwonisz..
|
|
|
|
`. Czasami kogoś polubimy, czasami tylko za to, że jest ..
|
|
|
|
Wiesz moze to rzeczywiscie dobrze ze nie widujemy sie zbyt czesto. Bo gdybym miala przebywac z Toba przez cały czas, to po roku dostałabym pierwszych zmarszczek mimicznych od tego ciagłego usmiechania sie na Twoj widok .
|
|
|
|
Jak o Tobie mysle?? Dawniej: piekny,doskonaly nieziemski , fantastyczny, mezczyzna ktorego kocham. Teraz: zimny i nieczuły, cham i gnojek , frajer ,ciota i klamca, ktorego kocham.
|
|
|
|
Szlam powoli ulica i zaciagalam sie gleboko wlasnie odpalonym papierosem. Nigdy nie pozwalales mi palic , zawsze prosiles mnie zebym przestala to robic. Wytracales mi papierosy z reki, łamałes je, chowales je przede mna, a raz nawet sam wypaliles kilka z tym Twoim obrzydzeniem na twarzy. Wszystko, bylebym tylko ja nie paliła.Pamietasz ?? Nie , pewnie nie pamietasz. Bo teraz to ona wypelnia Twoj umysl i to o jej zdrowie sie troszczysz. A ja teraz ide z wysoko podniesiona dlonia z papierosem i pale, z naiwna nadzieja ,ze mnie spotkasz,podbiegniesz, zlapiesz za reke i pojdziemy dalej razem, a papieros wypali sie gdzies na krawezniku, jak dawniej.
|
|
|
|
Po dzisiejszej, bezsennej nocy uswiadomilam sobie,ze kocham Cie o wiele bardziej niz Ty mnie. Ze kocham Ciebie za bardzo.
|
|
|
|
Kocham Cię Ziomek
Całym sercem Młody .
|
|
|
|
Bede udawała ze jestem silna. I nie bede dawała po sobie poznac ze w jakimkolwiek stopniu mnie to obchodzi. Nie bede patrzyła w Twoja strone, nie bede szukała wiecej Twoich spojrzen. Z nikim oprocz sufitu w moim pokoju, nie bede rozmawiała na Twoj temat. Znienawidze wszystko to, co Ty kochasz. Nie bede juz starała sie byc taka dziewczyna,ktorą mogłbys naprawde pokochac. Nie bede ubierac krotkich kiecek i butow na szpilkach tylko po to bys na mnie spojrzał. Bede zachowywała sie tak, jakbym zapomniala o Tym co mi powiedziales, jakbym nie przejeła sie naszą ostatnia rozmowa. Naprawde bede starała sie odkochac. Tylko prosze Cie,kurwa błagam nie usmiechaj sie do mnie wiecej w taki sposób!
|
|
|
|
zanim zasnę chciałabym usłyszeć , że jestem najważniejsza .
|
|
|
|
Twoich oczu nie zastąpią żadne inne.! ;**
|
|
|
|
`patrzeć w Twoje oczy i zobaczyć w nich coś o mnie.
|
|
|
|
. wokół ramion Twoich spłonąć i w jeziorach oczu tonąć ! ` ; *** . znaleźć zmysłów ukojenie - to wszystko czego chcę od Ciebie < 3 . dostać się do Twego wnętrza kilka sekund w nim pomieszkać _ ! . ` ; *** przepływ uczuć krótka chwila ! ` starczy mi by móc oddychać ` < 333 .!
|
|
|
|
Dodaj komentarz