|
malaczarna95.moblo.pl
Siedziała na parapecie swojego pokoju..patrzyła w gwieździste niebo. Zaciągneła się papierosem zrobiła łyk wina a łzy spływały jej po policzku. Właśnie wtedy zrozum
|
|
|
Siedziała na parapecie swojego pokoju..patrzyła w gwieździste niebo. Zaciągneła się papierosem, zrobiła łyk wina,a łzy spływały jej po policzku. Właśnie wtedy zrozumiała że tak naprawde nie miała nic.. ;((
|
|
|
dorosłam . pluszowe misie zamieniłam na mężczyzn . colę na tanie wino . zamiast sprawdzać czy w opakowaniu płatków jest zabawka , zaczęłam popalać papierosy przy ich jedzeniu .
|
|
|
chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół , chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem , chociaż raz zniszczyć komuś życie , chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką wielką egoistką .
|
|
|
Dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam Twoje zdjęcie. Poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. Tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. Teraz ja rządzę swoim światem.
|
|
|
`Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!
|
|
|
` .Była dyskoteka .. ona tańczyła beztrosko , nie patrząc na innych .. muzyka ją pochłonęła .. w pewnej chwili ktoś ją zaczepił z tyłu .. odwróciła się . to był On . w którym kochała się od roku a ten nawet nie patrzył w jej stronę .. właśnie on .. kiedy zapomniała o tym dupku .. w chwili gdy się odwróciła aby sprawdzić czego od niej chcą , pocałował ją On tak namiętnie ... ona pomimo całego roku starań spojrzała mu w oczy , uśmiechnęła się i słodko powiedziała : spierdalaj. wróciła do tańca a on i jego koledzy zszokowani jej reakcją stali jak wryci pod ścianą do końca imprezy i patrzyli się na jej kocie ruchy ..
|
|
|
` .stali na zakręcie, kilku moim kumpli, On, niektórych w ogóle nie znałam. - cześć, mała. - przywitał się jeden, obejmując mnie prawą ręką w pasie. poczułam wewnętrzna satysfakcję. patrzyłeś. - siema wszystkim. - odparłam z uśmiechem. - zajarasz? - zapytał, blondyn, którego nie widziałam nigdy na oczy. wyjmowałam papierosa z pudełka, kiedy mój ex ukochany, wyrwał mi go z ręki, i mierząc spojrzeniem tamtego syknął 'nie zajara'. uderzyłam Go w ramię. - co Cię obchodzi czy pale? - rzuciłam wściekła. odwrócił się do mnie. szybkim ruchem wziął moją twarz w dłonie i zaczął zawzięcie całować. w końcu zdołałam się od Niego oderwać. - już wiesz, co mnie to obchodzi? - szepnął, po czym oddał papierosa blondynowi. - i spróbuj Jej go dać... - zagroził, odchodząc.
|
|
|
Uwielbiam tą Twoją szarą, ciepłą bluzę z kapturem. Gdzie mogę schować się cała i zaciągać się Twoimi perfumami.
|
|
|
` bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną . bez ubarwionych rzęs . bez ułożonych włosów . z lodowatymi rękoma , i mokrymi oczami . marznę od środka . nie wstydzę się swoich słabości . teoretycznie nie . konstrukcja naszego szczęścia , jest taka krucha .
|
|
|
'Ej, skąd wiesz co myślę? Z oczu moich czytasz? Niemożliwe, bo Twoje przylepiły się do tyłka!'
|
|
|
`a Ty miej nadal wyjebane na wszystko. Tobie przecież i tak nie zależy. Dla Ciebie to zabawa ... więc idź, i bajeruj inne panny
|
|
|
i o to właśnie chodzi z tymi mężczyznami - musisz mieć ciarki na plecach, kiedy on jest blisko, gdy na Ciebie patrzy i gdy Cie dotyka.. < 3
|
|
|
|