Porozrzucana bielizna leży na podłodze.
Próbowałam mieć jakiś plan, próbowałam to wszystko zorganizować, ale jednak nie wyszło.
Moje całe życie jest tak cholernie nie ogarnięte, ża dajcie spokój..
Ale mimo wszystko czuję ten wewnętrzny spokój, który jest najcudowniejszy na świecie..
Jeszcze nie przywykłam do niego, ale małymi kroczkami przyzwyczajam się.
Mam nadzieje, że nie zniknie, mam nadzieje, że Ty nie znikniesz.
|