|
Zakochała się w chłopaku, który wolny czas spędzał przed komputerem. w chłopaku, który uwielbiał dziewczyny. w chłopaku, który był szalony i nieobliczalny. w chłopku, który jej nie kochał ... teraz to wie..
|
|
|
przeszedł obok, a ja poczułam jak coś chwyta mnie za gardło. wiedziałam, wciąż coś dla mnie znaczy.
|
|
|
ogarnij się - nie da się zatrzeć śladów po największej miłości życia i wymazać najzajebistszych wspomnień w 10 minut.
|
|
|
chciałabym w końcu przejść koło niego obojętnie, żeby serce nie biło mocniej, łzy nie cisnęły się do oczu a nogi się nie uginały. chciałabym też przejść koło niego i jego nowej dziewczyny z uśmiechem, szczerym uśmiechem. chciałabym zapomnieć i przestać go kochać.. i przestanę.. boo teraz wiem, że muszę.!
|
|
|
usiadła przy biurko, aby troche się ' pouczyć ' ..otwierała wszystkie zeszyty po koleji poszukując notatek z lekcji.. nagle zobaczyła napis z przed kilku miesięcy.. poczuła ścisk w sercu. było jej zimno i gorąco.. wszystko na raz.. zobaczyła te kilka cyferek napisanych przez niego..które momentalnie wywoływały łzy w jej oczach a jednoczesnie usmiech na twarzy...
|
|
|
Brakło już nadziei. Uśmiech znikł z jej twarzy, nie dając oznak życia. Zabrano jej ostatnie resztki optymizmu, zostawiając samą. Jej ciepłe światełko w oczach zgasło. Ale... mimo iż upadła, chciała wstać. Chciała wierzyć, że marzenia się spełniają. Nie chciała być szarą częścią świata. Chciała pokochać na nowo.
|
|
|
To był właśnie ten moment gdy moje ustabilizowane , spokojne życie, rozwaliło coś w postaci tsunami uczuciowo-emocjonalnego...Czyli Ciebie.
|
|
|
czasami marzę o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje. wyznającą miłość, bez picia czegoś na odwagę. zakochującą się bez uczuć. potrafiącą nie przywiązywać siebie samej do drugiego człowieka. nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza, tęsknić.
|
|
|
- czy On Cię wykorzystywał? - hm.. poświęciłam mu swój czas, siebie.. a On cały czas kłamał.. jeśli to można nazwać wykorzystaniem to tak.. wykorzystywał mnie. :((
|
|
|
powiedziałeś KOCHAM CIĘ i zaśmiałeś się mi prosto w twarz... myślałeś,że Ci odpowiem?wybacz Kochanie,ale nie dla mnie ta gra...
|
|
|
Mówiłeś „Jesteś wszystkim”, Niestety kłamałeś… Mówiłeś „Chce być z Tobą”, A jednak nie chciałeś…
|
|
|
Mam się o niego może bić? Niee! To chłopak powinien walczyć o dziewczynę....nie odwrotnie!
|
|
|
|