Ta, to właśnie ja, idę przez ten świat odważnie,
Pierdole ludzi, którzy mają brudną wyobraźnie.
To ja.
Walczę z nienawiścią i ściemą,
Zawieszony między niebem, a ziemią.
Tak to Ty, zagubiony w sobie już od dawna,
Sam nie wiesz, która strona twego życia jest poprawna.
Dobry czy zły, otoczony beznadzieją,
Bycie sobą, jest twą ostatnią nadzieją.
|