|
magdapolak1998.moblo.pl
Któregoś dnia ze złości zaczęła palić tak zostało jej do dziś.
|
|
|
Któregoś dnia ze złości zaczęła palić - tak zostało jej do dziś.
|
|
|
Taki ze mnie dziwny przypadek, że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie, a jak już się nie stara to nagle zaczynam się przejmować.
|
|
|
Kiedyś bym powiedziała, że nie będę jarała nałogowo fajek, że nie będę spędzać wieczorów przy piwie a weekendów przy trawie.
|
|
|
- Wyłączony telefon, niedostępny komunikator gg, muzyka i sny. Odcięcie od świata.
- O czym Ty pierdolisz ?
- O konsekwencjach miłości.
|
|
|
- Wyłączony telefon, niedostępny komunikator gg, muzyka i sny. Odcięcie od świata.
- O czym Ty pierdolisz ?
- O konsekwencjach miłości.
|
|
|
Dzisiaj chciałabym, żebyś zapytał dokąd idę, zatrzymał mnie i powiedział, że nigdzie bez Ciebie nie pójdę .
|
|
|
A gdybym powiedziała, że czuję się samotna , możesz być przy mnie ? Gdybym powiedziała, że boję się, możesz mnie chronić? Jeśli powiem, że potrzebuję miłości, możesz dać mi swoje serce?
|
|
|
Jestem zmęczona walką o innych, teraz będę siedzieć i sprawdzę, czy ktoś będzie walczyć o mnie!
|
|
|
Są w moim życiu takie osoby, którym wolno wszystko. Mogą czytać moje sms, budzić mnie o 4 rano i zdrabniać moje imię. Nawet jeśli tego nienawidzę.
|
|
|
Czasami, kiedy mówię, że jest ok. Chce, aby ktoś spojrzał mi głęboko w oczy, przytulił i powiedział "wiem, że tak nie jest".
|
|
|
Uśmiechnij się, bo jeśli teraz się poddasz to już nigdy nie dasz rady.
|
|
|
Wyjęła szluga pytając czy ma ogień, wiedziała że nie lubi gdy pali. Zrobiła swój wredny uśmieszek po czym sama wyciągnęła zapalniczkę z jego spodni. Nie wiedział co jej jest, nigdy wcześniej tak się nie zachowywała. Miała zaszklone oczy jakby zaraz miała zacząć płakać, wziął papierosa którego dopiero podpaliła i wyrzucił, złapał ją za brodę podniósł jej głowę i zapytał '' Spójrz na mnie i powiedz co Ci kurwa jest ''. Podążyła wzrokiem wkurzona za spadającą fajką."Ej" szepnęła lekko spoglądając w jego oczy. Na jej twarzy pojawił się przelotny uśmiech. "Chcesz wiedzieć co mi jest ?! Tak ? To proszę bardzo. Kocham Cię kurwa gnoju ! Nie ma sekundy, żebym o Tobie nie myślała, często można przyłapać mnie na uśmiechaniu się samej do siebie, myślisz, że zawsze tak miałam ? Nie ! Odkąd poczułam coś do Ciebie.." Przerwał jej delikatnie dotykając ustami jej ust, złapał ją za rękę i szepnął '' Tak, ja ciebie też mała ''.
|
|
|
|