 |
magdapolak1998.moblo.pl
czasami tak bardzo mi Ciebie brakuje że ledwo się z łóżka podnoszę..
|
|
 |
" czasami tak bardzo mi Ciebie brakuje, że ledwo się z łóżka podnoszę.. "
|
|
 |
" mówisz, że fajnie jest być samotnym ? bo wszystko można ? bo są same tego plusy ? to znajdź plusy tej pieprzonej samotności, tych chorych momentów, kiedy chcesz się do kogoś przytulić, a nie możesz. kiedy po prostu chcesz się z kimś gdzieś przejść, a wiesz, że jedyną osobą jaka może ci towarzyszyć jest twój pies. znajdź plusy, tego, kiedy obsesyjnie szukam go wśród tłumu, doskonale wiedząc, że i tak na mnie nigdy nie spojrzy. no proszę, znajdź ! "
|
|
 |
" co ja mogłam w nim widzieć ? dopiero teraz, patrząc na niego, odczuwam żal, że tak bezsensownie zmarnowałam rok uganiając się za nim. "
|
|
 |
" zrobiłam coś, co mnie samą zaskoczyło. wyciągnęłam ręce i przyciągnęłam jego twarz do mojej twarzy. przestał się uśmiechać. szukał wzrokiem moich oczu. uniosłam jego twarz i pocałowałam tak delikatnie, że prawie boleśnie. poczułam drżenie. usłyszałam jego jęk. odwzajemnił mój pocałunek. poczułam się bezgranicznie szczęśliwa. "
|
|
 |
" wziął krzesło i siedzi w mojej głowie, cwaniak. "
|
|
 |
" obserwujesz go zachowując dystans. kochasz patrzeć jak się uśmiecha. marzysz o tym, że może kiedyś będzie twój, chociaż na chwilę. on podchodzi do Ciebie, twoje serce bije coraz mocniej. próbujesz wmówić sobie, że go nie kochasz, ale śnisz o nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. miałaś tak kiedyś ?! "
|
|
 |
" plan na wakacje ? obecnie nie istnieje, ale chciałabym móc choć cząstkę czasu spędzić z Tobą ! "
|
|
 |
" wybacz, że nie noszę platform tylko najki. wybacz, że nie mam połowy drogerii na mordzie, a jedynie tusz na rzęsach. wybacz, że nie noszę obcisłych topów, tylko szerokie męskie koszulki. wybacz, że nie wbijam się w lateksowe leginsy, tylko zakładam baggy. wybacz, że nie kurwie się na dyskotekach, tylko wybieram domówkę z przyjaciółmi. wybacz, że nie jestem poukładana, jak dupy liżące się nauczycielom w szkole. wybacz, że rodzinę i przyjaciół stawiam ponad wszystko. wybacz, że czasami mam zbyt mocno wy*ebane. wybacz, że mam dziwne fazy, i odchyły. wybacz, że czasami staram się o rzeczy które nie mając najmniejszego sensu. wybacz, że czasami sama nie wiem o co mi chodzi. wybacz, że jestem taka a nie inna. wybacz, że istnieję ! "
|
|
 |
- o czym myślisz ?
- o życiu.
- i co wymyśliłaś?
- że głupie jest.
- niedawno mówiłaś co innego.
- niedawno to żyłam z nim i dla niego..
|
|
 |
" fakt, często nie pokazuję Ci tego, co naprawdę czuję i myślę, bo cholernie boję się, że znowu spowoduje to jakieś spięcia między nami. mimo to wiedz, że nigdy nikogo nie pragnęłam, tak jak Ciebie w tym momencie... "
|
|
 |
" wyszła na balkon, całą zapłakana, oparła się łokciami o barierkę i tylko spoglądała jak szkliste łzy, ledwo dosłyszalnie rozbijają się o kafelki balkonu. podniosła głowę, skierowała oczy ku gwieździstemu niebu i z zachrypniętym głosem wypowiedziała słowa : Boże, przecież wiesz jak ja go kocham.. "
|
|
 |
" co byś zrobił, mając świadomość, że widzisz mnie po raz ostatni ?! "
|
|
|
|