 |
magdapolak1998.moblo.pl
i znowu siedzę pod kocem wijąc się z zimna włosy szaleją od nadmiaru wilgoci i deszczu na dworze ręce ogrzewa kubek ciepłej herbaty . siedzę tak i myślę wiesz ? j
|
|
 |
i znowu siedzę pod kocem wijąc się z zimna , włosy szaleją od nadmiaru wilgoci i deszczu na dworze , ręce ogrzewa kubek ciepłej herbaty . siedzę tak i myślę , wiesz ? jeszcze niedawno , jeszcze przed chwilą również czekałam na święta . wydaje mi się , że było to jakby wczoraj . kilka rzeczy jednak się zmieniło w ciągu tego roku . poznałam nowych , naprawdę świetnych ludzi , przeżyłam wspaniałe chwile , za wakacje mogłabym oddać życie bo były niesamowite , kilka ludzi odeszło , jeden chłopak bardzo zranił . a ty ? nie wróciłeś , nie odezwałeś się - chociaż od poprzedniej jesieni tak wiele w sobie zmieniłam , chociaż tęsknie wciąż tak samo .
|
|
 |
no i powiedz dlaczego Cię dalej chcę? nie potrafię się od Ciebie uwolnić,zwyczajnie się uzależniłam.już nie jestem taka silna aby to od tak zakończyć.stałam się bardziej uległa wobec Ciebie,nie potrafię się nawet sprzeciwić jak kiedyś.muszę to poprawić,muszę stać się znów tą silną niezależną dziewczyną.
|
|
 |
czasami mam takie dni, że zaraz po przebudzeniu szukam telefonu w pobliżu poduszki by ci napisać dzień dobry i opowiedzieć co mi się śniło, albo gdy zbliża się noc - wystukuję na klawiaturze "słodkich snów skarbie" albo gdy po ciężkim dniu szkoły mam ochotę Ci opowiedzieć co się działo na każdym przedmiocie z osobna i jak ciekawe były przerwy. ale Ciebie już nie ma. przynajmniej nie dla mnie.
|
|
 |
Jak to właściwie jest...? Jeśli ubiorę się ładnie, nazwie mnie cnotką.. Jeśli ubiorę się sexy to powie mi, że wyglądam jak dziwka.. Jeśli do niego zadzwonię to uzna, że jestem nachalna.. Jeśli to on do mnie dzwoni, myśli, że powinnam być zaszczycona..Jeśli go nie kocham, będzie robił wszystko by mnie zdobyć.. Jeśli ja go kocham, zostawi mnie.. Kiedy się z nim kłócę, mówi, że jestem uparta.. Kiedy siedzę cicho, mówi, że jestem głupia i nie mam własnego zdania.. Jeśli się z nim nie prześpię, powie, że go nie kocham.. Jeśli to zrobię uzna, że jestem łatwa..Jeśli powiem mu o swoich problemach, pomyśli, że jestem słaba..Jeśli będę milczeć, powie, że mu nie ufam..Jeśli będę mu robić wymówki powie mi, że nie jestem jego matka..Jeśli to on będzie mi robił wymówki to dlatego, że "dba" o mnie..Jeśli nie dotrzymam danej obietnicy, straci do mnie zaufanie.. Jeśli to on złamie dane słowo, to na pewno przeze mnie..Jeśli go zdradzę, On powie, że to koniec. Jeśli to on zdradzi, liczy na drugą szansę..
|
|
 |
ta ogarniająca ciało niemoc. każdego wieczoru do oczu mimowolnie napływa woda, nic nie da się z tym zrobić, nie da się tego powstrzymać. to by było, jak walka z żywiołem. zmęczenie, które klei powieki i rozchyla wargi, serce bije rzadziej niż kiedyś, przyspiesza tylko na Twój widok, przez co skazane jest na cholerną arytmię. masz świadomość, że na to się umiera ?
|
|
 |
Nie mogę wiedzieć. Moja pamięć nie chce wiedzieć. Jesli nawet ja chcę, to C O Ś we mnie nie chce. Moje komórki obronne hamują to, spychają głęboko. Dobrze wiedzą, że jeśli się dowiem, jeśli zrozumiem, to nie będę umiała sobie poradzić.
|
|
 |
Najprościej było zadecydować, że pomyślę o tym później, tyle, że miałam juz dość dużo przemyśleń w głowie i rozważałam wszystkie możliwe scenariusze.
|
|
 |
Dziwnie jest podglądać cudze szczęście, jeszcze dziwniej, jeśli to szczęście dotyczy bliskiej Ci osoby i to wcale nie ja jestem jego przyczyną.
|
|
 |
Można by powiedzieć, że to był grzech większy od innych, chociaż wynikający z niewiedzy i głupoty. Grzech wymagał kary.
|
|
 |
Niepokój staje się teraz częścią mnie. Jest koszmarny, znajduję Go w każdym spojrzeniu, w każdej myśli.
|
|
 |
Teraz inaczej patrzę na życie. Zdecydowanie inaczej.
|
|
 |
Nigdy nie było aż tak źle. Życie mnie przerosło tak konkretnie.
|
|
|
|