|
magdalenowaa.moblo.pl
bardzo dobrze Cię rozumiem 7 maja po 8 latach znajomości przyjaciel powiedział mi że między nami nie ma żadnej przyjaźni zajebiście. Trzymaj się.
|
|
|
Przy ludziach uśmiech maskujący ból. W samontości ocean wylanych łez. / magdalenowaa
|
|
|
Powiew wiatru, gdy twój los się tli
Gotowy do upadku, w oczach błyszczą łzy
Niespełnione marzenia, snu ostatni akt
Każą się uśmiechać, zwiędły życia kwiat
Ręce masz z tyłu, stoisz na krawędzi
Ręce masz z tyłu, skrzydła anioła śmierci / Pih - Echo ( Uśmiech przez łzy )
|
|
|
Bo w życiu bywa tak, że czasami możesz liczyć bardziej na obce osoby, niż na niektórych bliskich Ci ludzi.. / magdalenowaa
|
|
|
A najbardziej boli to, że Ci, co kiedyś byli przyjaciółmi teraz są dla mnie obcymi ludźmi.
|
|
|
Los wspomnień mroczna moc
Gdzie dziś marzenia nasze są?
Blizny po szczęściu, oko zaszło mgłą
Mamy bezwietrzny wieczór
Cisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszeć
Uciec od tego i nie wrócić
Kłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocy
Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni
Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić
Naszych problemów nie rozwiąże już telefon
Kolejny raz w ścianę uderzam pięścią
Chociaż nie jestem winny, tępy ból, zapijmy...
Tak bardzo czuję się bezsilny... / Pih - Echo (Uśmiech przez łzy)
|
|
|
Pierdole to wszystko! - krzyczałam do ludzi, którzy w szkole patrzyli na mnie, jak na nienormalną. - Pierdolę Was i całe głupie życie... Jak zawsze myśleli, że jestem silna, że będę żyła w samotności. Tak, przy nich to wszystko pierdoliłam, miałam wyjebane po całości. Wróciłam do domu i dopiero wtedy zaczęłam wylewać łzy w poduszkę. / magdalenowaa
|
|
|
I co mam powiedzieć? Że rozsypał mi się cały świat? / magdalenowaa
|
|
|
Smutne godziny trwają długo i wydają się nie kończyć. / magdalenowaa
|
|
|
To, o czym marzę to całkowity, kompletny reset życia. / magdalenowaa
|
|
|
Najgorzej jest wtedy, gdy siadam wieczorami na łóżku i uświadamiam sobie, że tak na serio nie mam już nic... / magdalenowaa
|
|
|
Teraz na lekcjach w szkole siadam w ostatniej ławce pod ścianą. Zamyślam się opierając na łokciu. Twarz przysłaniam grzywką i włosami. Nawet nikt nie zwraca uwagi na wielkie krople spływające co chwilę po moich policzkach na zeszyt. Nauczyciele dziwią się, dlaczego przestałam być aktywna, dlaczego nie uczestniczę w lekcjach. Pytają, dlaczego zrobiłam się inna, dlaczego nie jestem taka, jak kiedyś, czemu zamknęłam się w sobie. Po prostu kiedyś było inaczej. Kiedyś było dobrze. Kiedyś byłam szczęśliwa / magdalenowaa
|
|
|
|