magdalenowaa dodał komentarz: Ja miałam straszną sytuację w grudniu, do końca życia nie zapomnę tamtego dotyku :< a dwa lata podstawówki zniszczył mi " kolega ", którego wszyscy popierali, a ja musiałam być sama i nie dawać po sobie jak boli -.- do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Chociaż czasami ma się już dosyć. Ja po 3 latach udawania mówię sobie stop. Wtedy, kiedy ktoś pyta co się dzieje, kiedy już opowiadam to, chcę się tego pozbyć to ta osoba mówi, żebym poszła do psychiatry. Chciałabym, żeby ktoś uwierzył, żeby ktoś pomógł, ale już nie potrafię po tym wszystkim zaufać :( do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Wszystkiego najlepszego :***** ;-) do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Też umiem bardzo dobrze maskować prawdziwe uczucia. Ale już nie daję rady. Za długo to trwa. Prawie 3 lata, to jest zbyt trudne. Ludzie nie potrafią pomóc - racja. A psycholog to przyjaciel za pieniądze - to też jest bez sensu... Ja właśnie jadę z 5 koleżankami ;-) Okej :* do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Cięcie się sprawia większy ból od tego, który nosimy w środku, chcemy chociaż przez chwilę czuć coś gorszego niż ból w sercu i psychice. Podświadomie wołamy o pomoc, której nikt nam nie daje. Też się tnę.. Nie potrafię przestać, nie ma nigdzie pomocy. Nikt nie rozumie.. Są różne powody. Niestety :( ;* do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Może to dlatego, że człowiek nie potrafi zapomnieć o niektórych bardzo przykrych sytuacjach, które towarzyszą mu na każdym kroku życia? Nie może sobie poradzić, potrzebuje pomocy, której nie dostaje przez niezrozumienie innych? :( do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Jakbym czytała o sobie. Tylko, że mam troszeczkę inaczej :< :* do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Bardzo prawdziwe, niestety :( do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: :-( czasem nie ma się już sił, żeby żyć. Bardzo dobrze to jest opisane :< :* do wpisu