|
magdaaaxdd.moblo.pl
a teraz powiem tak .. 1 kwietnia to najbardziej popierdolony dzień w całym kalendarzu ale i tak krzyczę te słowa PRIMA APRILIS ..
|
|
|
` a teraz powiem tak .. 1 kwietnia to najbardziej popierdolony dzień w całym kalendarzu ale i tak krzyczę te słowa `PRIMA APRILIS` ..
|
|
|
` gdy ona zamknęła oczy, on zrozumiał, że nie może bez niej żyć..
|
|
|
` i wierząc w każde jego słowo, szła wtulona w niego jak małe dziecko idzie wtulone w swoją mamę...
|
|
|
` i łudząc się, że życie jest piękne, szła z uśmiechem na twarzy..
|
|
|
` i mimo tego, że chciała aby to się udało postanowiła, że jednak nie będzie ryzykować..
|
|
|
` odrobina odwagi by móc skończyć z życiem, jeszcze większa by móc zrobić to na oczach wszystkich..
|
|
|
I mimo, że byliśmy przyjaciółmi , zacząłeś się mnie czepiać o jakiegoś typa z naszego osiedla i przez to zaczęła się nasza kłótnia. Ja wypomniałam Ci tę plastikowa lalę, z która byłeś, Ty zacząłeś gadać o tym kolesiu i kłóciliśmy się w chuj. W pewnym momencie wstałeś i wybiegłeś z mojego pokoju, a gdy już otworzyłeś drzwi na klatkę ja krzyknęłam ` tak kocham Cię! Kocham Cię kurwaaa ! ` . Wtedy zmieszany wróciłeś i cichym głosem powiedziałeś ` a już myślałem, że się nie doczekam tych słów. Też Cię kocham Mała!` . I wtedy przytulił mnie bardzo mocno. Od tamtej pory jesteśmy świetną parą i najlepszymi przyjaciółmi jednocześnie.
|
|
|
i mimo tego, że go kochała, nie chciała się do tego przyznać..
|
|
|
` i zabrakło jej odwagi..
|
|
|
To się nie uda. Mimo tego, że bardzo jej na nim zależało miała za mało odwagi, aby mu to powiedzieć. Bała się jego reakcji i swoje uczucia zostawiła dla siebie. Nie wiedziała co on czuje. Bała się odtrącenia. Nie mogła mu tego powiedzieć. Mimo tego, że słyszała, że byliby świetną parą nie była na tyle silna aby mu powiedzieć, że chciałaby spróbować. Wiedziała, że właśnie jebie możliwe, że jedyną szansę aby mu to oznajmić. Było jej z tym ciężko, ale jednak nie zaryzykowała. Nie miała w sobie tyle odwagi.. ; /
|
|
|
Pewnego razu on , jej przyjaciel poprosił ją o spotkanie w ich ulubionym miejscu. Park i jedna ławka , ta pamiętna. Gdy ona przyszła on już tam siedział i na nią czekał.
- Cześć, Przepraszam za spóźnienie – powiedziała.
- Nic się nie stało – odpowiedział..
- Ejj Hubert coś się stało . ? Jesteś jakiś spięty.
- Owszem stało się. Musze Ci to powiedzieć, ale nie wiem jak. Chce to już zrobić od miesiąca, ale kurwa nie mogę.
- No mów . Tak jak zawsze , szczerze i prosto.
- Okej, spróbuje. Mała chce Ci powiedzieć, że ja . Kurwa ! Kocham Cię ! Rozumiesz . ? Kocham ! Nie wiem dlaczego , nie wiem skąd to się wzięło. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi od 2 lat, a ja właśnie zrozumiałem, że się w Tobie zakochałem.
- O jaa .. Nawet nie wiesz w jakim ja jestem szoku. Nie wiem co mam powiedzieć.
- Nic nie mów. Lepiej będzie jak już sobie pójdę..
- Absolutnie ! Nigdzie nie idziesz.. Słuchaj.. Jesteś pierwszym chłopakiem, który tyle o mnie wie, więc teraz się przyznam do czegoś co mnie również dręczy..
|
|
|
|