A kiedy nadzejdzie dzień moich urodzin, pójdę na Twój grób, usiądę cicho na ziemi i trzymając w ręku butelkę wódki będę z Tobą rozmawiać. Obok położę Twoje zdjęcie, na które wcześniej wylałam tyle łez. Będę śmiać się i płakać, opowiem Ci jak bardzo mi Ciebie brakuje. Jak pusto jest w domu bez Ciebie. Jak bardzo brakuje mi Twojego uśmiechu i wiecznie wkurwionej miny.-- wiesz... minęło już tyle czasu, a ja wciąż czuję Twój zapach w powietrzu. Zapach na który leciały wszystkie laski. Potem wypije kolejny łyk wódki, położę się na ziemi i zasnę... / / net
|