 |
magda_lena37.moblo.pl
Kiedyś niewątpliwie zmądrzeję ... Ale jeszcze nie pora na takie wybryki .
|
|
 |
Kiedyś niewątpliwie zmądrzeję ... Ale jeszcze nie pora na takie wybryki .
|
|
 |
Byłam na imprezie. była tam też typiara której nie znoszę. podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc 'zdrowie pustych szmat, nie? ' nie załapała .
|
|
 |
Lubię jarać sie gwiazdką przy dwukropku , którą dostaję od Ciebie . ♥.
|
|
 |
-Kochasz Go? -Nie, to co do Niego czuję to tylko złudna sugestia irracjonalnie jednostronnej miłości.
|
|
 |
Chcę ci powiedzieć, że jesteś chyba jedyną osobą, która kiedykolwiek aż w takim stopniu mi zaimponowała. Że czasami zupełnie cię nie rozumiem i właśnie to budzi we mnie ciekawość świata. Że tak cholernie, przeogromnie mi na tobie zależy.
|
|
 |
chciałabym po prostu usiąść i gapić się na Ciebie , bez żadnego pohamowania , bez żadnego limitu . ♥
|
|
 |
Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy.
|
|
 |
-Przepraszam.
-Za co?
-Za zepsute urodziny
-Ale Ty mi wcale nie zepsułeś urodzin wręcz przeciwnie są cudowne..
-Nie kocham Cię już.
|
|
 |
e-czasy, e-problemy, e-miłość .
|
|
 |
Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem.. Powiem że na razie nie mam nic w planach a jak zapytasz czy się z Tobą umówię nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły których nie cierpię.. I tak nie będę nic czuła w głowie będziesz tylko Ty.. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon widok Ciebie nieśmiałego w ślicznej niebieskiej koszuli z różą za plecami i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich kochanych ust.. Potem wspaniała noc a na koniec.. Niewinny wspaniały uroczy i przecudny pierwszy pocałunek.. Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.
|
|
 |
Ona zrozumiała, że musi o nim wkońcu zapomnieć. on gdy zobaczył ją z innym poczuł, że tęskni.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się, co by było, gdybym zrobiła pierwszy krok. bylibyśmy razem, czy umierałabym z upokorzenia?
|
|
|
|