 |
magda_lena37.moblo.pl
Nie widzieli się 4 lata nadeszła okazja do spotkania gdy się zobaczyli ten wyznał Jej wielką miłość Ona uległa.. Po paru dniach z nią zerwał . Załamała się jak nigd
|
|
 |
Nie widzieli się 4 lata, nadeszła okazja do spotkania, gdy się zobaczyli, ten wyznał Jej wielką miłość , Ona uległa.. Po paru dniach z nią zerwał . Załamała się jak nigdy, pocieła się, płakała, tęskniła.. Nic to nie zmieniło . Pragnęła jedynie jego dotyku, ciepłego uśmiechu. On znalazł sobie inną panienkę. Ona nie potrafiła być z nikim innym. Wielu się starało o jej względy, jednak nikt nie potrafił jej zastąpić Jego . Po paru miesiącach dokładnie 31 Grudnia , spotkali się ponownie, on przepraszał, błagał ją aby mu wybaczyła, ta nie była twarda, jednak gdy spojrzała w jego piękne zielone oczy, przełamała się .. Wybaczyła mu . Byli razem parę dni, później On ją zostawił i jest teraz z jej koleżanką ze szkoły .. Nie raz widuje ich razem, ból zatraca Jej serce.. Jednak nic nie może zrobić.. Po nocach płacze, opuściła się w nauce, pokłuciła z przyjaciółkami .. A wszystko tylko przez drania któremu oddała swoje Serce.
|
|
 |
Kobieta pełniąca rolę kolegi, to rzadki skarb. Toleruje ludzi takimi jakimi są, obdarzając ich od czasu do czasu dozą zdrowej, szczerej, konstruktywnej krytyki (o ile coś takiego w ogóle istnieje). Można z nią pogadać o wszystkim, zapytać o radę (szczególnie gdy masz problemy ze swoją kobietą). Trudno się z nią nudzić, bo zasady na jakich się przyjaźnicie sprawiają, że możecie robić niemal wszystko. Ale uważaj - jeśli którekolwiek z was będzie chciało czegoś więcej niż tylko przyjaźni - ryzykujecie utratę wszystkiego. Dodanie wątku erotyczno - miłosnego będzie na pewno ogromnym przeżyciem dla was obojga, ale przecież nic nie trwa wiecznie i kiedyś się rozejdziecie. A wtedy powrót do przyjaźni jest już raczej niemożliwy. Jej główną, różniącą ją od innych kobiet cechą jest wyraz twarzy - coś pomiędzy zaciętością, zaniepokojeniem a smutkiem.
|
|
 |
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może...
|
|
 |
Będziesz miał szansę gdy w wibratorze wysiądzie enerdżajzer.
|
|
 |
Wyszłam na osiedle. Owinęłam się szalikiem i zapaliłam fajkę. Usiadłam na murku i obserwowałam ludzi. Kobieta kłóciła się z jakimś facetem. Jedna babcia szarpała się ze swoim psem. Starszy facet krzyczał na małego chłopca, bo rozbił mu butelkę z piwem. Młoda dziewczyna kłóciła się z chłopakiem, który po pięciu sekundach minął ją i odszedł. Jej zaszklone oczy rejestrowały jego sylwetkę, znikającą w zimowej mgle. Maleńkie dziecko zaczęło płakać, bo rodzice kłócili się o to, czy kupić jej rower. Minęła mnie grupka małolatów, którzy mieli ubogie słownictwo, bo ograniczali się jedynie do 'kurwa' i 'ja pierdole.' Chociaż, generalnie to ja też właśnie tak skomentowałabym życie. Świat zmienił się w worek śmieci, których odór zabija jakiekolwiek pozytywne uczucia. Miłość? Taa, na pewno.
|
|
 |
Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
|
|
 |
Chcę tylko usłyszeć od Niego, nawet gdyby to było kłamstwo, że mnie kocha.
|
|
 |
Zbyt dużo przesiadywałam w domu i zbyt często przebywałam sama. Bez Niego, bez naszych rozrywek i rozmów, wszystko to, co w sobie tłumiłam, zaczęło wypełzać na powierzchnię.
|
|
 |
Wyglądasz dobrze, gdy masz mnie obok siebie.
|
|
 |
DZIEWCZYNY!
WOLICIE U MĘŻCZYZN:
DŁUGIE CZY KRÓTKIE WŁOSY?
|
|
 |
mam bardzo sprecyzowane potrzeby, a właściwie tylko jedną, Ciebie
|
|
 |
Nie przejmuj się tym, co myślą ludzie. Nie robią tego zbyt często.
|
|
|
|