 |
magda_lena37.moblo.pl
. Bezpieczniej zostać w sferze marzeń niż ryzykować popełnieniem błędu. ♥
|
|
 |
|
`. Bezpieczniej zostać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnieniem błędu. ♥
|
|
|
|
.W kontakcie ze mną czas doskonale mija chodź nie rozdaje komórek jak Radio Maryja. xd. Lena37
|
|
|
|
pojedyncze zdarzenia warte wspomnień .
|
|
|
|
if you don't really care,
never talk about feeling
if they aren't really there.
Never hold my hand
|
|
|
|
Jak żyć? Kiedy wokół tyle par.
|
|
|
|
Każdy bohater staje się w końcu nudziarzem.
|
|
|
|
"Im słabsze ciało, tym silniej nami rządzi
|
|
|
|
Zafunduj mi dzień pełen rozkoszy, pozwól mi tańczyć na tafli jeziora i łykać chmury. Spełnij marzenia z dzieciństwa i poprowadź za rękę, gdy będę przechadzała się po tęczy. Daj mi promienie słońca zamknięte w szklanej szkatułce i okryj mnie zamglonym płaszczem. Nie pozwól bym czekała na jutro i nie pozwól by z moich oczu wartką rzeką płynęły wspomnienia
|
|
|
|
A może właśnie tak miało być,może miała się w nim zakochać bez wzajemności, żeby zrozumieć, że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej? Przecież ona była tylko zwykłą, małą dziewczynką, która zakochała się w jego błękitnych oczach, w tym jego uśmiechu, w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. A on był tylko zwykłym małym - małym to może nie, 180 zobowiązuje - chłopcem, który nie wiedział, że jest jej marzeniem, pragnieniem i ukochanym człowiekiem. I nigdy już nie był w stanie tego pojąć.
|
|
|
|
to ,ze jestesmy to chyba kazdy wie....to ,ze czujemy rowniez...ale kim tak naprawde jestesmy...gdzie nasze miejsce gdzie nasza sila ,gdzie nasza wyobraznia siega....czy tylko to(ta)ziemia to nasz dom-czy jest cos jeszcze po za nia??? Jestesmy tylko malymi ludkami,krzatajacymi sie wsrod wysokich drzew,chmur czy obludy klamstwa i szalenstwa...czy milosc albo wiara i sila cos da!!! Czy jest cos silniejszego od tego???Powiedz jak razem zyc,jak to zlozyc,jak to utrzymac ,by wszystko gralo na tip top....???Wszystko jest ulotne-wszystko po za nami,zyjesz by pracowac-pracojesz by zyc...ale po co,by um
|
|
|
|
I pamiętając, że ma zapomnieć ? kochała dalej. Kochała i wiedziała, że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile, trzymanie się za ręce, to ?kocham? wypowiadane raz po raz, aby podkreślić moc więzi, upłynie sporo czasu. Nie chciała, aby upłynął.. Chciała pamiętać, że on jest, że zaraz przyjdzie.. Mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie, że był.. bo chce pamiętać, że jest..
|
|
|
|
Dodaj komentarz