|
madziuss3.moblo.pl
Przechodzę obok Ciebie i nie mogę powstrzymać się przed spojrzeniem w Twoją stronę. Nawet nie wiesz jak się cieszę gdy je czasem odwzajemnisz.
|
|
|
Przechodzę obok Ciebie i nie mogę powstrzymać się przed spojrzeniem w Twoją stronę. Nawet nie wiesz jak się cieszę gdy je czasem odwzajemnisz.
|
|
|
ona posiada już wprawę w pożegnaniach i zakończeniach. z rozczarowaniem, zawodem i gonitwą uczuć.
|
|
|
'Mówią mi,że on nie jest dla mnie,że znajdę kogoś innego,lepszego. kogoś kto zasługuje na moją miłość i będzie ją doceniał i odwzajemniał. a tak naprawdę nie mają pojęcia,że ja każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do niego, ba! ja nawet szukam w nim chociaż najmniejszego podobieństwa do niego. i wiesz co się okazuje? że nie ma nikogo tak pociągającego i zachwycającego jak on! nie ma i nie będzie,bo to właśnie on jest tak cholernie nieosiągalny dla mnie. więc nie każcie mi rezygnować z marzeń,bo po stokroć powtarzaliście,że one się spełniają.
|
|
|
to takie ludzkie...
odchodząc zostawiasz po sobie puste miejsce w moim sercu,
nie pierwsze już zresztą.
mogłam przywyknąć, jednak za każdym razem jest mi żal.
|
|
|
Jest Ci źle? nie powiem: Hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać.. - Płacz, ile chcesz. Tylko pomyśl, czy warto
|
|
|
- Widzę, że bardzo chcesz o nim zapomnieć..
- Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
|
|
|
Jakże miło by było, gdyby wraz z makijażem spływały wszystkie zmartwienia. A tu tylko kap, kap... Czarne zacieki pod oczami, czarne myśli w głowie, czarna dziura w lewej piersi.
|
|
|
miłość nie przychodzi sama i od tak. żeby mówić o miłości najpierw trzeba się zakochać. od zakochania do miłości bardzo długa droga. trzeba poznać drugą osobę od podszewki, trzeba być we wszystkich chwilach z nią, nie obok niej. a wreszcie trzeba zrozumieć słowa `kocham Cię` i wypowiedzieć je z pełną świadomością i radością trwałości, kiedy będziesz pewien na tysiąc procent, że za kilka dni Ci się to nie zmieni. tak właśnie powstaje miłość.
|
|
|
I znów wstanę rano... Pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie : Jesteś gotowa, by ponownie się rozczarować.
|
|
|
Bałam sie tęsknić. Tęsknota oznaczałaby że pogodziłam się z Tym
że już nigdy nie będziemy razem.
|
|
|
Czy miłość znika od pstryka? Od takiego pstryknięcia palcami?..
Czy wtedy już to nie jest miłość, tylko po prostu fatalne zauroczenie, które nie pozwala jeść, spać, patrzeć w inną strone?..
Znam, go na pamięć, każdy ruch, uśmiech, gest, wiem,
że lubi Princesse mleczną, często słucha muzyki, lubi czytać.
Ale co z tego?..
Też dużo czytam, słucham rocka i kocham czekoladę,
to ma nas połączyć? Nie da rady, nawet nie wiem, czy chcę,
zawsze był tak nieosiągalny, że przyzwyczaiłam się do tej myśli.
Dziś to znikło, tzn. jeszcze nie do końca, ale już powoli,
zaczynam się śmiać, pić herbatę, żyć swoim życiem- tylko czasem gdy go spotkam, zdarzy mi się popatrzeć ze smutkiem w jego stronę,
i coraz częściej jem Princesse mleczną.
|
|
|
-A kiedy on przechodzi potykam sie o własne sznurówki
-Ale ty nie masz sznurówek
-no widzisz jak on na mnie działa.
|
|
|
|