|
madziuss3.moblo.pl
Wielokrotnie otwierałam złotą klatkę w której byłam ja sama. Wyleciało z niej kilkadziesiąt gołąbków. Szczerym i odważnym jest ten kto wyznaje prawdę i jest gotów ponieś
|
|
|
Wielokrotnie otwierałam złotą klatkę w której byłam ja sama. Wyleciało z niej kilkadziesiąt gołąbków. Szczerym i odważnym jest ten, kto wyznaje prawdę i jest gotów ponieść konsekwencje swoich czynów.
|
|
|
,Musisz dać mi kilka odpowiedzi - Tak...nie , By dostać się na inną stronę , 1,77245..." haha ^^
|
|
|
...Umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje się być dobrą śmiercią...
|
|
|
- Ufasz mi?
- Teoretycznie.
|
|
|
Trudno porównywać mnie do wygranej w totka.
- Masz rację. Jesteś czymś o niebo lepszym.
|
|
|
Nie martw się już niedługo wróce żebyś za bardzo się nie stęskniła. Zaopiekuj się moim sercem-zostawiłem je przy tobie
|
|
|
Ale ty... ty jesteś dla mnie jak narkotyk. Jak najlepszy gatunek heroiny
|
|
|
"-Pomyśl – odezwałam się – kocham cię bardziej niż wszystkie inny rzeczy na świecie razem wzięte. Czy to ci nie wystarcza?
- Wystarcza – odpowiedział z uśmiechem. – Starczy na wieczność. – I pochylił się, by raz jeszcze pocałować mnie w szyję.’
|
|
|
- Zanim Cię poznałem, Bello, moje życie przypominało bezksiężycową noc. Mrok rozpraszały tylko nieliczne gwiazdy przyjaźni i rozsądku. A potem pojawiłaś się ty. Przecięłaś to ciemne niebo niczym meteor. Nagle wszystko nabrało barw i sensu. Kiedy znikłaś, kiedy meteor skrył się za horyzontem, znów zapanowały ciemności. Otoczyła mnie czerń. Nic się nie zmieniło, poza tym, że Twoje światło mnie poraziło. Nie widziałem już gwiazd. Wszystko straciło sens."
|
|
|
I znowu zmierzch - zamruczał pod nosem. - Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc"
|
|
|
"Nie przejmuj się - szepnął mi do ucha - Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym się tego."
|
|
|
"- A to dopiero - mruknął Edward. - Lew zakochał się w jagnięciu. - Spuściłam wzrok, drżąc z ekscytacji na dźwięk tego najcudowniejszego ze słów.
- Biedne, głupie jagnię - westchnęłam.
- Chory na umyśle lew masochista.
|
|
|
|