|
madzis636.moblo.pl
kiedy krzyczysz wszyscy cię słyszą. kiedy szepczesz tylko ci najbliżsi cię słyszą. kiedy milczysz słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
|
|
|
kiedy krzyczysz, wszyscy cię
słyszą. kiedy szepczesz, tylko ci
najbliżsi cię słyszą. kiedy
milczysz, słyszy cię twój najlepszy
przyjaciel.
|
|
|
Kiedyś Ci powiem jak puste były
wieczory bez Ciebie, gdy za
towarzystwo robiła muzyka,
herbata, koc i Twoje zdjęcie.
Powiem Ci jak smakowały moje łzy
i tęsknota której nie dało się
opisać. / mlodax3
|
|
|
a jeśli jesteś w stanie zrozumieć
moje dziwne rozumowanie, i
dokończyć większość moich zdań -
to albo jesteś moim przyjacielem,
albo mamy tak samo
napierdolone w głowach.
|
|
|
nie ma nic piękniejszego niż
moment kiedy w życiu pierdoli Ci
się dosłownie wszystko, a Ty masz
tą jedyną osobę na której możesz
polegać. tą do której dzwonisz w
środku nocy, a ona boso przybiega
pod Twój blok bo z rozpędu
zapomina o butach. przytula Cię.
niby prymitywny gest, a potrafi
zdziałać tak nie zwykle wiele.
osoba, która potrafi doprowadzić
Cię do ataku śmiechu chociaż od
samego rana masz ochotę
wybuchnąć spazmatycznym
płaczem. ta, dzięki której przez
chwilę zapominasz o bagnie w
którym toniesz i zaczynasz się
łudzić, że ten cały burdel ma
jakikolwiek sens.
|
|
|
Usiadła na schodach i płakała jak
małe, bezradne dziecko. Nie
zmieniła nic.
|
|
|
I. jestem zdolna do fałszywego
uśmiechu, do kłopotliwego
śmiechu. kocham patrzeć na tych,
których nienawidzę z pogardą i
nienawiścią. daje mi to pewną
satysfakcję. ubóstwiam odzywać
się z ironią i sarkazmem. potrafię
zemścić się, kiedy znajdę
odpowiednią okazję. jeśli tylko
mam na to ochotę. od czasu do
czasu płaczę wieczorami, bo nie
mam siły, zwyczajnie sobie nie
radzę z życiem, ale to chyba
normalne./paulinka.123
|
|
|
Porwała księcia i juz nigdy go nie
oddała...chroniła go i kochała ...
|
|
|
Dojrzałość zaczyna się wtedy, kiedy zakładasz się z dziewczyną o pocałunek, nie o pieniądze.
|
|
|
Był moim kochankiem i najlepszą
przyjaciółką jednocześnie.
|
|
|
Czasem lubię strzelić focha, bo
wiem, że podejdziesz do mnie,
pocałujesz mnie i powiesz:
Kochanie, już dobrze.
|
|
|
Odrzucił strach i podał jej dłoń, by
znaleźć wspólne "dokądkolwiek".
Nie zważał ani na trud, ani na
czas jaki zajmie im dotarcie do
niego. I choćby ono okazało się
krzywym zwierciadłem, nie było
to ważne. Bo przecież byli razem./okiemmnieogarniesz
|
|
|
o prawdziwą przyjaźń nie trzeba
walczyć , a o fałszywą nie warto.
|
|
|
|