|
madziik.moblo.pl
Nie to było najważniejsze co sobie nawzajem powiedzieli ale właśnie to o czym żadne z nich nie wspomniało: choć przebaczenie i niepamięć są nierozłączne jak awers i
|
|
|
Nie to było najważniejsze, co sobie nawzajem powiedzieli, ale właśnie to, o czym żadne z nich nie wspomniało: choć przebaczenie i niepamięć są nierozłączne, jak awers i rewers jednej monety, to nie mogą istnieć obok siebie. Wybierając jedno, trzeba poświęcić drugie, które znika z oczu
|
|
|
Mimo, że czasami tak cholernie cierpię przez Twoje błędy, to wiem, że nie chcę nikogo innego. Przecież nikt się nie uśmiechnie w taki sam sposób jak Ty. Nikt tak samo nie powie, że kocha i nikt w identyczny sposób nie będzie życzył dobrej nocy./A przecież ja tak kocham jego widok z papierosem w ustach. uwielbiam zapach nikotyny z jego płuc. to chore ale nawet gdy zabija się z każdym buchem wiem że to najbardziej seksowna śmierć na świecie.
jarajsiemnaxd
|
|
|
lepiej by było gdybym nie miał go wcale, wiesz? wciąż mam do ranienia talent, nie martw się
|
|
|
nigdy nie zapominaj kto ci pomógł kiedy wymagała tego chwila, dobrze pomyśl, i nie zapominaj nigdy, wyrządzonej ci przez wrogów kiedyś krzywdy
|
|
|
Nic nie jest takie, jakie mogło się wydawać
Czy to już koniec?
Jeszcze jedna szansa...
To tylko życie
Nie zatrzyma go pauza.
|
|
|
Wiem że dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko
Lecz mam powód żeby myśleć, że nie będziesz jutro
Jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją
Zresztą sama powiedz, będziesz ze mną, kotku?
|
|
|
|
On jest dla mnie więcej niż wszystkim.
|
|
|
Dzisiaj mijają dwa lata odkąd się poznaliśmy. To śmieszne, że cały czas pamiętam datę naszej pierwszej rozmowy. Czy tak będzie już każdego października?/strikingly
|
|
|
Po tylu próbach zrozumienia ludzi, doszłam do wniosku, że i tak Wy wszyscy odejdziecie... Nie jestem żadnym powodem, byście zostali./niekoffana
|
|
|
|
Jesteś dla mnie jak córka, mama, siostra, babcia, ciocia, nauczyciel, pedagog, psycholog, psychiatra, psychoterapeuta, chłopak i przyjaciel w jednym.
|
|
|
zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? [...] kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. będzie tęsknił, jak wyjadę. i kochał, bez względu na wszystko. | J. Picoult
|
|
|
|
odetchnij i wróć,ale tylko wtedy,gdy będę coś dla Ciebie warta.
|
|
|
|