|
madzialenaaaa.moblo.pl
Ta co nauczyła żelki jak być twardym xdd Ta co kupuje buty w Mc'donaldzie jestem szefem mojego mózgu xD
|
|
|
Ta co nauczyła żelki jak być twardym xdd
Ta co kupuje buty w Mc'donaldzie
jestem szefem mojego mózgu xD
|
|
|
-Już nigdy nie poczuję bicia jego serca.
-Dlaczego? Przecież on żyje.
-Żyje, ale już nie dla mnie...
|
|
|
-Już nigdy nie poczuję bicia jego serca.
-Dlaczego? Przecież on żyje.
-Żyje, ale już nie dla mnie...
|
|
|
CZ3!! On płakał i krzyczał:
Nie odchodź Kochanie. Jak umrzesz me serce również bić przestanie. Teraz zrozumiałem, że tylko Ciebie jedną tak naprawdę kochałem.
Uśmiechnęła się raz jeszcze mówiąc: 'Kocham Cię'. Nie zdążyła nic więcej powiedzieć... Bo w tym samym momencie przestała oddychać, zatrzymało się jej serce.
On nie chciał już żyć, zrobił to samo. Zaczął ciąć ręce. Przytulił ją i pocałował ten pierwszy i ostatni raz. Gdy tak odchodził wolno płynął czas.
Szepnął: 'JUŻ NIKT NAS NIE ROZDZIELI NIGDY KOCHANIE.'
|
|
|
CZ2!! Już nigdy nie cierpieć i znaleźć się w niebie'.
Resztkami sił mówiła co czuje. Jak bardzo jej tego chłopaka brakuje. Poszła więc w miejsce gdzie rozmawiali. Wyjęła żyletkę śmiejąc się z siebie. Siedziała smutna myśląc o niebie.
Myślała o Nim. Otarła łzy, zaczęła ciąć ręce mówiąc:
'Już mnie nie zranisz, już nigdy więcej.!'
I w tej samej chwili Jego ujrzała. Tak bardzo przed śmiercią widzieć Go chciała. Zamknęła na chwilę oczy. Czuła jak kolejna łza wolniutko się toczy. Podbiegł do niej szybko, dotknął jej ramienia.
Powiedziała: 'Powiedz dlaczego w życiu, wszystko tak szybko się zmienia.? Dlaczego kocham kogoś, kto nie kocha mnie.?'
Nie miała już siły, powoli wygasała. Z uśmiechem na twarzy, bo miała przy sobie chłopca,
któremu by wszystko oddała.
On płakał i krzyczał:
|
|
|
CZ1!! ONA była inna. Zawsze szczera, chodź trochę naiwna. Nie zawsze miała co chciała. Dużo w życiu wycierpiała. Poznała chłopaka jak z bajki pięknego, ale po jakimś czasie wszystko się skończyło. Mijały dni, miesiące a jej serce z żalu było konające. Miała już dość nie przespanych nocy,spojrzeń, które On rzucał w jej kierunku, mijania się z Nim... Wpadli na siebie w miejscu, w którym nikogo nie było...
Spytała Go: Powiedz, masz kogoś.?
Odpowiedział: Tak.
Wystarczyła chwila, a wszystko się skończyło. Nagle zrozumiała że straciła na zawsze kogoś, kogo kochała. Odszedł, a ona płacząc została sama. Za chwilę wrócił, ale nie Sam... Szedł ze swoją dziewczyną... Widząc ich razem myślała że śni. Nie miała pomysłów na resztę swych dni. Nie chciała już żyć, nie mogła wytrzymać tego. Ich głupich chichotów i spojrzeń Jego.
Straciła Go, wszystko co miała. Nie mogła zapomnieć, tak bardzo kochała. Pragnęła jednego, uciec jak najdalej. Planowała swą śmierć, przestała wierzyć w siebie.
|
|
|
no jedyna dziewczyna co ma poczucie humoru dziewczyno gdzie ty bylas cale moje zycie:D:P
|
|
|
wiesz co jestes inna niz wszystkie dziewczyny z tej pozytywnej strony
|
|
|
...Jeśli coś kochasz uwolnij to, jeśli tak ma być wróci do cb...
|
|
|
Chociaż wiem, że już zapomniałeś, że nie kochałeś...że mnie zraniłeś..., inną pokochałeś... a i tak nigdy nie zapomnę cię !
|
|
|
byliśmy tak blisko, szkoda, że byłaś nieprzytomna.
|
|
|
może to tylko zauroczenie , ale gdy słyszę Twój głos mam w brzuchu motylki , a gdy mnie przytulasz czuje się tak zajebiście i bezpiecznie ,że chce by ta chwila trwała wiecznie
|
|
|
|