|
madzialena2706.moblo.pl
Kiedyś marzyłam o nowej lalce misiu czy też grze planszowej. Potem gdy już podrosłam zabawki w moich marzeniach zmieniły się na bluzki spodnie lub buty. Dziś wszyst
|
|
|
Kiedyś marzyłam o nowej lalce, misiu, czy też grze planszowej. Potem, gdy już podrosłam, zabawki w moich marzeniach zmieniły się na bluzki, spodnie lub buty. Dziś, wszystko to odeszło w niepamięć, a moim jedynym marzeniem jesteś Ty.
|
|
|
Całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, gładził po nieułożonych włosach i powtarzał, że kocha, że kocha najbardziej na świecie.
|
|
|
Uwielbiam pisać na kartkach Twoje imię i rysować wokół serduszka. Zawsze mam wtedy takie uczucie że Ty robisz to samo.
|
|
|
(...) Porwała księcia i juz nigdy go nie oddała...chroniła go i kochała ... (...)
|
|
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną. Chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie. Chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, gdy jestem zdenerwowana i zła. Chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane. I abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie i abyś beze mnie nie mógł jeść. I, żeby myśl o mnie, była ostatnią myślą przed Twoim snem.
|
|
|
`Mój aniele spójrz mi prosto w oczy..` M ;*
|
|
|
...miłość to choroba na którą nie ma lekarstwa...
|
|
|
Bo gdy kochasz, czas nie ma znaczenia... Liczy się miłość i cel do spełnienia... :):*
|
|
|
Miłość to najsłodsza z melodii... I nie ma wcale kalorii.
Jest jeden księżyc, jeden blask, a nas jest dwoje! ;*
Bo żyje się MIŁOŚCIĄ .
|
|
|
Wiesz, czasami mam zwykłą potrzebę wiedzy, że Ci na mnie choć jeszcze trochę zależy. Nie chcę byś powtarzał mi puste frazesy, w których mowa o tym, jaka jestem kochana, inteligentna i ładna. I tak się z nimi nie zgadzam. I nigdy nie będę zgadzać. Pamiętasz? Od zawsze powtarzałam Ci, że jestem zwykła. Taka sobie ja. Nic mniej. Nic więcej. Nic ponad. Nic poza. Po prostu ja. Nie oczekuje od Ciebie siedmiomilowych butów, ani lampy Aladyna. Nie chcę złotych Gór, ani BMW w garażu. Nie potrzebuję spędzać weekendów w Paryżu, a wakacji w Chorwacji. Wystarczy mi Twoja obecność i słowa, że jeszcze zależy Ci na mnie, choć troszkę. Czy to zbyt wiele.??
|
|
|
- Jednego nie rozumiem. Płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go kochasz. - Wiesz co, to chyba nazywa się miłość.
|
|
|
Co w Tobie jest takiego, że nikt nie potrafi Cię zastąpić?
|
|
|
|