Ileż kurwa razy można do siebie wracać? Ileż razy tłumaczyć,prosić, spierdolić sobie kolejny dzień?? Ile potrzeba mojego gniewu i Twojej złosci, ile trzaskania drzwiami i ilu tych kurwa najgorszych drażniących słów,żeby zrozumieć, że nasz "związek" to kompletne nieporozumienie?!
|