 |
maada_faaka.moblo.pl
Na ekranie telefonu przykleiłam karteczkę na której napisałam sobie czarnym markerem Nie pisz do Niego kurwa!
|
|
 |
Na ekranie telefonu przykleiłam karteczkę, na której napisałam sobie czarnym markerem "Nie pisz do Niego, kurwa!"
|
|
 |
Lubię słuchać smętną muzę, lubię siedzieć przed oknem gapiąc się godzinę w to samo miejsce, nie myśląc o niczym. Następnego dnia lubię odpicować się tak żeby Tobie opadła szczęka. A potem wrócić do domu i rozmyślać bezsensownie o Tobie. Kolejnego dnia lubię mieć na Ciebie wyjebane i słuchać zajebistą muzę na maxa przez cały dzień. Ostatniego dnia jak gdyby nigdy nic, lubię wyjść na miasto z zajebistą przyjaciółką, zapalić papierosa, pochodzić po sklepach, pogadać o chłopakach i naszych problemach. A wieczorem położyć się spać z uśmiechem, bo spędziłam fajne dni.
|
|
 |
I chcę żebyś jak zobaczysz mnie na mieście z moja paczką, zatrzymał się i nie mógł oderwać ode mnie wzroku. Tak jakby świat się zatrzymał, a ja powiem cześć i pójdę dalej .
|
|
 |
Uwielbiam gdy wchodzę na gg widzę, że jesteś dostępny zjeżdżam na dół listy i czytam opisy znajomych a gdy znów jestem na górze listy jesteś już na niewiedoku. A ja wcale nie mam zamiaru do Ciebie pisać
|
|
 |
Kocham księżyc, uwielbiam patrzeć jak ciemne chmury przesuwają się obok niego tworząc wrażenie ciągle gnających drobinek czarnego pyłu
|
|
 |
Coraz częściej rozmyślam o końcu gimnazjum. Kiedy to moje losy i losy moich przyjaciół się rozejdą. Nie umiem z tego powodu płakać, nie jestem bardzo wrażliwa, a jednak coś mnie ściska w środku..
|
|
 |
Jeśli uważasz, że to proste, mylisz się. Dla mnie nigdy nie będzie łatwe, wyrzucenie kogoś ze swojego życia i zaczęcie wszystkiego od nowa.
|
|
 |
Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
Po prostu kocham te wieczory, gdy łzy kapiące mi po policzku wpadają do zimnego cappuccino i pianka układa się w kształt serduszka a w radiu lecą miłosne smęty.
|
|
 |
Założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. Myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak on, bo przecież nie jest w jej typie. zaczęli się spotykać. Na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. Nie był jej wcale taki obojętny, jak jej się wydawało. Zaczęła inaczej reagować na jego imię, stała się o niego zazdrosna, chciała się z nim częściej spotykać. Zaczęła głupio się czuć z tym, że jest wobec niego nie w porządku. Pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. Zadzwoniła do niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, on nie chciał jej już słuchać. Dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od niej. Powiedział, że naprawdę ją pokochał, a ona jest zwykłą suką, bez uczuć. popłakała się. Nie chciał tłumaczeń. zakończył z nią kontakt. Po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a ona go nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia.
|
|
 |
Obudził ją sms od swojego ukochanego. Była godzina 00;00 . W treści było napisane : -" Kochanie, przepraszam to koniec, nie mogę tak dalej . " Ona zaszokowana wstała, łapiąc się za poduszkę, zaczęła płakać. Po chwili wybiegła z domu, poszła w stronę plaży. Tam... gdzie był ten pierwszy pocałunek, to pierwsze "kocham Cię" .Szlochała. Była w swojej pięknej czerwonej piżamie z serduszkiem, od niego na walentynki . Stwierdziła że to już nie ma sensu . Utopiła się, nie przeżyła . O poranku dostała kolejnego sms ,właśnie od niego, w którym było napisane : - "Prima aprilis kochanie".
|
|
 |
Nie tęsknię za tobą. Tęsknię za kimś, kim myślałam, że jesteś.
|
|
|
|