|
m_u.moblo.pl
Wie pani miłość może się znudzić. Nie można przez 24 godz. na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać bo drętwieją mięśnie.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Wie pani, miłość może się znudzić. Nie można przez 24 godz. na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać bo drętwieją mięśnie.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
- Przecież ona ciągle się uśmiecha . - To spójrz na nią , gdy jest sama.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Znów dźwięk sms'a. Biorę telefon do ręki i znów znika nadzieja. Mała, to tylko reklama z simplusa. I znów muszę się powstrzymać, żeby nie jebnąć tą komórką o kafelki. Czasami moja naiwność mnie przeraża, ale co mam zrobić ? Wiem też, że 'Nadzieja - matką głupich' - widocznie jestem głupia, ale nie umiem się jej wyzbyć.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Jednego nie rozumiem, płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go chcesz.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Rozumiem, że to "Kocham Cię",to był taki spam i wysyłałeś to do każdej.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Sennie spoglądam na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Albo Ci zależy, albo nie. Po środku to możesz być z kolega. Po środku to jest takie wiesz, lubię Cie, ale tak naprawdę mało mnie obchodzisz.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
I ciągnie mnie do Ciebie, ale dałam sobie warunek, że Ci wybaczę jak napiszesz pierwszy. I chyba długo będę czekać.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Stanęłam na twoich trampkach, aby dostać do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam twój leciutki uśmiech. Wyszeptałeś mi do ucha "to ja tu się muszę starać, kochanie".
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Brawo!Otrzymujesz bonus co do listy Rzeczy Spieprzonych i jednocześnie wygrywasz talon na flaszkę i balon! Uśmiechnęła się gorzko, kręcąc głową z politowaniem. Politowaniem dla samej siebie.
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Twój "foch" potrwa góra dwa tygodnie. -A chcesz się założyć? -Nie mam o co. Oboje wiemy, że beze mnie nie wytrzymasz. Że nie będziesz mógł zasnąć, że jeszcze dziś przyjdziesz i będziesz błagał o to, bym się odezwała. Spójrz na to z innej perspektywy. Po prostu nie umiesz beze mnie żyć
|
|
|
m_u dodano: 23 października 2010 |
|
Czuję się jak człowiek bez ambicji. Jak kobieta pozbawiona resztek kobiecości. Na niczym mi nie zależy. Nic mnie już nie obchodzi. Nic nie rusza. Gdybym tylko mogła, przeleżałabym cały dzień w łóżku, nie drgnąć nawet. Ale tak się po prostu nie da - debil z ulotkami ZAWSZE musi dzwonić do mojego mieszkania. Jakby kurwa nie było 9 innych. Ojciec zawsze zapomni kluczy. Matka nadal dzwoni na domowy. A palić się chce- trzeba wyjść na balkon. No nie da się popłakać i poużalać nad sobą w pełnej samotności.
|
|
|
|