-Dlaczego płaczesz?. Chciała mu wykrzyczeć :"bo nie mam u Ciebie szans, bo nie zwracasz na mnie uwagi, bo jestem w Tobie szalenie zakochana a Ty nawet tego nie widzisz !.". ale zamiast tego cicho powiedziała -Coś mi wpadło do oka . A on widząc że nie jest to nic poważnego odszedł ze swoimi kumplami , oglądając się kilka razy w tył ./m_jak_marmolada
|