|
lubiezelkki.moblo.pl
zajebiście niepojęty widok kiedy dzisiaj wszyscy z klasy witali się ze mną a ją omijali szerokim łukiem
|
|
|
zajebiście niepojęty widok kiedy dzisiaj wszyscy z klasy witali się ze mną, a ją omijali szerokim łukiem ;)
|
|
|
sam nie rozumiał swoich uczuć... zrozumiał dopiero wtedy kiedy ona nie miała siły o niego walczyć...
|
|
|
stali obok siebie milcząc. Ona odkręciła korek od tymbarka, on aby rozładować napięcie spytał-"i co piszę"-ona-"nie bój się miłości" bez chwili namysły ujął jej twarz w swoje ciepłe dłonie i delikatnie zaczął całować jej usta w przerwach mówiąc jej jak bardzo ją kocha.
|
|
|
widzieć jego złość w oczach za to, że odkryłam jego tajemnice... Bezcenne.
|
|
|
wściekła się, bo wiedziała, że mam racje...
|
|
|
wracała przeszczęśliwa do domu :) dotykała palcami swoich warg nie wierząc, że jeszcze chwilę temu tonęły w jego ustach. Nie potrafiła zasnąć... następnego dnia dostała smsa... wykonała kilka salt przez pokój zanim dokopała się do telefonu. Nie myliła się... To on do niej napisał. Drżącymi palcami dotykała ekranu telefonu, aby jak najszybciej odczytać treść wiadomości. Jej oczom ukazał się szereg liter układających się w zdania-"To co stało się wczoraj było niepotrzebne. Nie powinno się to stać. Przepraszam... K." Nie potrafiła utrzymać telefonu w dłoniach...
|
|
|
mój nakurwiacz szczęścia się zawiesił.
|
|
|
kolejne bezsensowne święta topiące się w sztucznych uśmiechach i udawanej miłości nie wspominając o plastikowej życzliwości...
|
|
|
Czternastolatka zataczająca się od prawego do lewego krawężnika... i gdzie są jej rodzice się pytam?!
|
|
|
Złotko, kilo tapety na ryju nie uczyni z Cię seksowną dziewiętnastką, lecz sztuczną pustą lalką :)
|
|
|
XXI wiek, gdzie dobra zabawa dla młodzieży to chlanie do upadłego, palenia dla szpanu i pieprzenie się po krzakach żeby móc poczuć się dorosłym.
|
|
|
sprawę komplikowało to, że mieszkali zaledwie kilka metrów od siebie...
|
|
|
|