|
lubiejakpatrzysz.moblo.pl
Radość też boli. Ale to nic. Ból urzeczywistnia. Tylko on jest prawdziwy. Wszystko z niego: strach rozpacz tęsknota której zabić nie można bo przemyca się w kolorze
|
|
|
Radość też boli. Ale to nic. Ból urzeczywistnia. Tylko on jest prawdziwy. Wszystko z niego: strach, rozpacz, tęsknota, której zabić nie można, bo przemyca się w kolorze oczu i zapachu. I dlatego jest wieczna, jak trawa.// yourhappysmile
|
|
|
Na początku miłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie, dopiero później można się puścić pędem przez pola prosto w objęcia ukochanego, kiedy ma się pewność, że nas nie wyśmieje, jeśli się potkniemy.//Na początku miłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie dopiero później można się puścić pędem przez pola prosto w objęcia ukochanego kiedy ma się pewność że nas nie wyśmieje jeśli się potkniemy. teksty
yourhappysmile
|
|
|
Kawa, papieros i wycieczka po kanałach....WAKACJE:)
|
|
|
Czy świat wiele się zmieni gdy z młodych gniewnyw powstaną starzy wkurwieni....// Kofta
|
|
|
' - A tu się na pana patrzy i żal. - Jak żal ? - No ja nawet teraz jak na pana patrzę, wyjąłbym telefon i wysłał sms-a o treści "POMAGAM".! ' / Łowcy. B
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 20 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.//dwiedychyxd
|
|
|
momentami chciałabym wbić sie w kolorowe kalosze i zapierdzielać sprintem po kałużach....:):)
|
|
|
Gdy dostaję sms'a od Ciebie od razu się uśmiecham. Nie ważne, że piszesz o błahostkach, ważne , że o mnie pamiętasz .//karmeeel
|
|
|
I to uczucie, kiedy podnosisz wzrok znad książki, widzisz lodówkę....i masz ochotę ją sprzedać, żeby pojechać w tamto miejsce....
|
|
|
Pierdolić to wszystko! Raz. Jeden raz zapomniec, nachlać sie bezkarnie jak swinia, naodpierdalać i wrócić do domu ze wspomnieniam, z których cięzko wyłuskac cos, co można komus opowiedzieć....
|
|
|
mam coraz wiekszą ochotę to wszystko skończyc, bo do cholery, po co sie meczyć, kiedy przy nim nie jestem ani sobą, ani niesobą. Jestem... tylko jestem. A jemu i tak nie zależy...
|
|
|
|