|
loviiing.moblo.pl
wśród brudnych krawężników i szarej monotonii gdzie czas stoi dni płyną w kroplach alkoholi .
|
|
|
wśród brudnych krawężników i szarej monotonii, gdzie czas stoi, dni płyną w kroplach alkoholi .
|
|
|
|
Od jakiegoś czasu kieruje mną ktoś inny. Wszystkie te uczucia, które we mnie kiedyś były, jakimś cudem wyparowały. Stałam się zimną suką, którą nie obchodzi nic, prócz własnego losu. Może gdybyś się przez chwilę zastanowił, doszedłbyś do wniosku, że to właśnie wy mnie zniszczyliście. Ludzie, którzy mieli pomagać, być przy mnie na zawsze. Chrzanię taką przyjaźń. / crazydream
|
|
|
|
"Jest źle. Jest cholernie źle.
To życie mnie przerasta.
Już nie potrafię radzić sobie z problemami.
Wszystko się powoli pierdoli.
Historia się powtarza.
Nie mam siły już. Opadam.
Kryzys związku. Kolejna żałoba. Choroba. Problemy w szkole. Zakochany przyjaciel.
Czemu życie musi być takie trudne ?
Czemu opadam zamiast piąć się w górę ?
Chcę zniknąć.
Sensu nie widzę w tym wszystkim, lecz jeszcze trwam.
Pragnę odejść, lecz nie potrafie zastawić tych co kocham."
|
|
|
iedziała na ławce , samotna . w około nie było nikogo . patrzyła na lekko falująca taflę wody . wiatr buszował pomiędzy jej długimi włosami . cierpiała . niewyobrażalnie mocno . jej myśli wędrowały za niebieskookim brunetem który tak bardzo namieszał w jej życiu . nie winiła go za to jaki był . dla niej to wszystko było najwspanialszym snem , bo inaczej nazwac tego nie mogła . tak bardzo chciała aby przy niej był . pokochała go , zajebiście mocno . tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochała . nikt nie rozumiał czemu cierpi , czemu tak bardzo jej na nim zależy mimo że ją zranił . nikt jej nie rozumiał . sama musiała uporac się z tym co czuje . zupełnie sama .
|
|
|
wiem że czasem trudno mnie zrozumiec , nie zawsze wiem czego tak naprawdę chce , robię cholernie głupie błędy , żałuje niektórych decyzji , kocham bez wzajemności , nienawidzę z wzajemnością , ale wiem że nikt nie jest idealny i to cieszy mnie najbardziej.
|
|
|
|
Życie jest brutalne, więc przestań snuć marzenia tylko je spełniaj, bo nigdy nie wiesz kiedy dopadnie Cię koniec tego co jest Ci dane.
|
|
|
|
kłamała zawsze mówiąc , że już nie potrzebuje Jego ciepłego ' słodkich snów '. po prostu jakoś musiała się pogodzić z myślą , że już tego nie usłyszy.
|
|
|
|
trudno było udawać, że wszystko jest w porządku. i niby nie było aż tak źle ale pomimo to ona i tak nie radziła sobie z życiem. może dlatego, że nie jest juz tak silna jak kiedyś, a może po prostu tylko dlatego, że zagubiła się w tym świecie .
|
|
|
zerkając ukradkiem w jego stronę traciłam powietrze, tak jakby każde spojrzenie w jego stronę skrócało moje życie o oddech.
|
|
|
chciałabym stanąć koło niego i móc złapać go za rękaw bluzy. spojrzałabym na niego wtedy z niewinnym uśmiechem i zaczęła się śmiać. chciałabym, żeby złapał mnie za rękę i wziął na spacer o północy, w bardzo zimny wieczór. by namówił mnie na przejażdżkę na motorze, chociaż cholernie sie ich boje. mógłby całować mnie przy tacie i szeptać po kryjomu, że nie ma ważniejszej ode mnie. zawsze marzyło mi się, oglądanie z nim horroru. chciałam wtulać się w niego i napawać zapachem mojego szczęścia. nie oczekiwałam zbyt wiele. mógłby palić, przeklinać, pić, mógłby być przy mnie sobą. Ja oczekiwałam tylko, żeby był.
|
|
|
uśmiecham się do wszystkich, mimo, że nie lubię ludzi./517
|
|
|
dziwisz się, że patrząc na mnie nie widzisz tej wymarzonej dziewczyny, jaką chciałeś widzieć? wyznaj szczerze, że patrząc w moje oczy już nie czujesz tego samego, że już nie widzisz w nich swojej maleńkiej iskierki nadziei. nie będę zła, nie wybuchnę płaczem. wiesz? życie się zmienia, my także to zrobiliśmy. kiedyś śmiałeś się z tego, że bujam się na boki kiedy idę, dziś wiesz, że nie robię tego przez przypadek. nie umiałeś pojąć tego, że taka małolata jak Ja, potrafi zaskoczyć Cię swoimi przemyśleniami. pamiętasz, jak szeptałeś, że jestem Twoją księżniczką, a Ja odsuwałam sie od Ciebie i mówiłam, że pierdole księcia z bajki? nie rozumiałeś czemu chwilami byłam w stosunku do Ciebie obojętna, jak gdybyś nic dla mnie nie znaczył. dziś wiesz jaka jestem, a mimo to nie pojmujesz mojego zachowania. powiedziałeś mi, że jestem jak z filmu, że gram tą złą dziewczynkę. nie zauważyłeś wtedy mojego złowieszczego uśmiechu, pod tytułem ' przegrałeś '.
|
|
|
|