|
lovestick.moblo.pl
Dziewczyny pomocy bo ja już nie ogarniam chłopaka po czym poznać że mu się podobam? 3
|
|
|
Dziewczyny, pomocy bo ja już nie ogarniam chłopaka ;( po czym poznać, że mu się podobam?
< 3
|
|
|
kurwa, po prostu Cię Kocham! Rozumiesz? Widocznie nie, skoro dałeś się omotać tej szmacie. Tak szmacie, bo kurwa było tak cudownie, a ta idiotka wszystko spieprzyła! Powiedziała jedno zdanie, jedno kłamstwo a ty jej uwierzyłeś. W tej chwili jesteś dla mnie skończonym dupkiem, ale nie potrafię o tobie zapomnieć. Mam w dupie rok różnicy. Liczy się tylko to, że w końcu znalazłam chłopaka który mnie rozumie i ty nim jesteś. Nie chcę być wyjeżdżał i przyjeżdżał raz na rok, bo mimo wszystko będę za tobą cholernie tęsknić. Jak to przeczytasz i zrozumiesz napisz do mnie.
|
|
|
43. Najbardziej boli fakt, że nie możesz nic zrobić.
|
|
|
42. Szkoda czasu na czekanie. Trzeba wziąć los w swoje ręce i zająć się swym życiem, a nie czekać aż coś się zdarzy. Bo może nie zdarzyć się nic.
|
|
|
41. Jesteśmy malarzami własnego życia. Od nas zależy czy nasz obraz będzie budzącym podziwu arcydziełem, nieudaną reprodukcją, a może zwykłym obrazkiem namalowanym ręką dziecka, wypełnionym kolorami.
najprawdziwszych uczuć.
|
|
|
40. A dziś wybierając kolor lakieru do paznokci - nie pomyślałam o tym jaki Ty lubisz najbardziej,
tylko o tym w którym ja czuję się najlepiej.
|
|
|
39. Przemyśleć, ogarnąć, zacząć żyć.
|
|
|
38. Tęsknię za nim. I to jest właśnie dowód, że jednak On coś dla mnie znaczy. Gdyby było inaczej, Jego brak byłby dla mnie całkowicie obojętny. Kochać, to znaczy mieć odwagę pozwolić mu odejść...
|
|
|
37. Codziennie mija go na przerwach w szkole. Ale boi się podejść, pogadać. Powiedzieć mu, jak jest naprawdę. Boi się że popełni jakiś błąd.. I będzie cierpieć. Cierpieć z jego powodu. Z tego niepowtarzalnego uśmiechu, który widzi na co dzień.
|
|
|
36. Przestałam czekać na sms-y. Nie czekam na wiadomość na gadu. Gdy zadzwoni telefon - nie łudzę się, że to Ty. Odzwyczaiłam się. Nie jest mi smutno , gdy się nie odzywasz. Dziś, to po prostu olewam. I gdzieś mam fakt co się z Tobą dzieję. Ja chcę Cię tylko prosić o jedną przysługę - Ty już po prostu nie wracaj. Bo ja już kolejny raz nie dam rady się ogarnąć.
|
|
|
35. Usiadła na krawężniku, przy bardzo ruchliwej ulicy co chwila chowając nogi. W uszach miała wetknięte słuchawki. Znajoma melodia spowodowała, że po jej policzkach spłynęła łza. Szybko otarła ją dłonią. Musi być silna. Nidy wcześniej nie okazywała słabości. To zawsze ona dumnie szła przez szkolne boisko, krzywo patrząc na mijających ludzi. To ona pyskowała nauczycielom. To ona nie dawała sobą pomiatać. Nie mogła tak po prostu się rozkleić. Czuła jak tęsknota wpieprza jej słabe serce. Wstała i zamykając oczy szła przed siebie. Kroczyła z dumnie uniesioną głową przez ulicę.
|
|
|
|