|
lovemarycha2202.moblo.pl
umieściłam kiedyś wpis o następującej treści: i obiecuję że się ogarnę. zobojętnieje na Twój widok. znajdę sobie kogoś innego o tak samo intensywnie orzechowych o
|
|
|
umieściłam kiedyś wpis o następującej treści: "
i obiecuję, że się ogarnę. zobojętnieje na Twój widok. znajdę sobie kogoś innego o tak samo intensywnie orzechowych oczach ze słodko powiększonymi źrenicami, kogoś o tak samo gwiazdorskim uśmiechu, czarnych włosach. kogoś innego, z tym że będzie mnie kochał." spełniło się, dziękuję.! ;*
|
|
|
|
dawno - gdzie jest krzyż ?! kiedyś - gdzie jest orzełek ?! niedawno - gdzie jest śnieg ?! teraz - gdzie jest internet ?! [ besty ]
|
|
|
niby nic dla mnie nie znaczysz, ale mam sentyment do tych smsów, nie mogę ich usunąć.. teraz Twoje miejsce zajął ktoś inny, bardziej wartościowy.
|
|
|
czasem to wszystko jeszcze wraca, ale coraz mniej boli. zapomnę. kiedyś napewno..
|
|
|
Robimy sobie na złość, a przecież widzę jak na mnie patrzysz... Dlaczego nie potrafimy ze sobą rozmawiać?
|
|
|
I chcę doprowadzic cie do takiego stanu, że to ty kurwa przyjdziesz z podkulonym ogonem do mnie prosic o wybaczenie, a ja ze słodką minką podejde do mojego nowego chłopaka słodko go pocałuje i powiem Ci " Spierdalaj " i wtedy to ty będziesz płakał całą noc i tęsknił za mną cholernie ! Będziesz czuł, że popełniłeś błąd i mnie już nie zdobędziesz.
|
|
|
` wiedziała o wszystkich jego wadach, a tak strasznie nie chciała ich widzieć `
|
|
|
Odeszła !
- I co ?
- I już nie wróciła...
- A on ?
- On ma już inną, a o niej zapomniał
Bo była jedną z wielu.
|
|
|
O, Jesteś online. Napisz. Napisz do mnie. Napisz, napisz, napisz. W tym momencie, w tej chwili, teraz. Proszę, proszę, proszę napisz. Napisz, napisz, napisz, bo zaraz się rozpadnę, bo zaraz mi serce pęknie, bo czekam na ciebie. No napisz. Przecież widzisz to żółte słoneczko przy moim imieniu, napisz. Napisz pierwszy, bo ja już nie mam odwagi. Napisz, napisz, napisz. Zrób to dla mnie. O! Już cię nie ma.
|
|
|
wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią ...
|
|
|
|
już był choć mały cień nadziei, że On jednak do mnie wróci, ale znów do akcji wkroczyła ta gówniara. :( // n_e
|
|
|
|
to wszystko o co walczyłam . zwyczajnie się spieprzyło . tak nie ma już nic . | choohe .
|
|
|
|