oddajesz komuś cząstkę siebie, swój czas, zaufanie, uśmiech, radość z życia, w końcu serce. oddajesz mu wszystko to co masz w sobie najcenniejsze, a on tak poprostu porzuca cię jak zabawkę, która już mu się znudziła. szuka sobie nowej, lepszej. a ty, zostajesz sama, ale nie jesteś cała, brakuje ci tego wszystkiego co oddałaś tej osobie. mija czas, dużo czasu, poznajesz kogoś przy kim udaje ci się wszystko odbudować, teraz to on daje ci to co wsześniej straciłaś, w końcu jesteś szczęśliwa. niestyty to tylko pozorne szczęście, bo znów zostajesz potraktowana jak zabawka, wtedy nie masz już nic, nic...
|