|
loveeeyou.moblo.pl
Marudź narzekaj czepiaj się ale bądź .
|
|
|
Marudź , narzekaj , czepiaj się , ale bądź .
|
|
|
na sam widok żyletki usta układają mi się w uśmiech a oczy szklą się, po chwili już siedzę rysując nowe dziary na ręce. pomaga mi to, nie czuję bólu, czuję szczęście i ulgę gdy mogę się okaleczyć i zobaczyć przyjaciela w drzwiach który łapiąc się za głowę próbuje mi przegadać żebym więcej tego nie robiła, ja po prostu nie potrafię przestać a on tego nie rozumie, to tak jakbym powiedziała mu żeby przestał palić szlugi..
|
|
|
Nie mogę tu już dłużej zostać.Co chwilę posuwam się dalej. To czas, którego nie można powstrzymać, nie ma rady. Odchodzę. Odchodzi jedna osoba, rodzi się następna. Są ludzie których dane nam jest spotkać ponownie,oraz tacy, których się już nie spotka. Ludzie którzy niewiadomo dlaczego znikają, i tacy których mijamy.Mam wrażenie że wymieniając pozdrowienia,staję się coraz bardziej przezroczysta.Muszę żyć,wpatrzona w nurt rzeki.Gorąco modlę się,żebym i ja z lat dziewczęcych przy tobie została.Dziękuję że mi pomachałeś, dziękuję że tyle razy machałeś mi w moich snach,wspomnieniach. Kocham Cię. Ale dłużej tak nie mogę, wiem że i tak tego nie przeczytasz, ale..tak mi lżej. Moje wytłumaczenie na to co chcę zrobić. Zobaczymy się tam na górze i już na zawsze będziemy razem.
|
|
|
kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.
|
|
|
~~Ona nawet do toalety idzie z telefonem mając nadzieję że On napisze.
|
|
|
~~Usiadła na zimnej marmurowej podłodze , włożyła słuchawki do uszu , zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki . Zaczęła czytać wiadomości od niego. Z każdym nowo otwartym sms'em wracało coraz więcej wspomnień . Przez długie godziny czytała jego kłamstwa , łzy napływały jej do oczu z coraz większą częstotliwością . Była zbyt słaba by usunąć wspomnienia , którymi dławiła się co dnia . Żyła przeszłością , żyła nim , pomimo tego , że kłamał .
|
|
|
" To taki stan, że idziesz ulicą i modlisz sie, żeby ktoś w Ciebie wjechał. "
|
|
|
Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go na razy, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. Na nowo możesz przebywać w Jego towarzystwie, śmiać się z Jego żartów.
|
|
|
` Tak profesjonalnie udawał , że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam .
|
|
|
` Po zerwaniu jest konkurs. kto lepiej umie udawać że gówno go to obchodzi.
|
|
|
` Przejść przez życie w bluzie pachnącej Tobą. ♥`
|
|
|
` Potrzebuję Cię tak jak potrzebuję powietrza . Nic na to nie poradzę . To nie wybór, to konieczność. (:
|
|
|
|