|
lovedrunks.moblo.pl
A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? spytał Krzyś ściskając Misiową łapkę. Co wtedy.? Nic wielkiego. zapewnił go Puchatek. Posiedzę tu sobie i na Ciebi
|
|
|
A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy.? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika
|
|
|
Siedziała skulona na łóżku ból zżerał ją od środka ... myślała , obmyślała całe swoje życie i zadawała sobie pytanie dlaczego ona , dlaczego ona ma zawsze takiego cholernego pecha .. ; //
|
|
|
...nie chciała się od nikogo uzależniać. Zawsze sama się troszczyła o siebie, nie chciała nikogo potrzebować, nie chciała, by ktoś potrzebował jej. Zawsze sprawdzała się we wszystkim, czego próbowała, zawsze była błyskotliwa i szybko się uczyła. Jedyną rzeczą, w jakiej nie okazała się dobra, była miłość...
|
|
|
chciałabym powrócić do czasów gdy moim jedynym makijażem był owocowy błyszczyk, uśmiech był szczery i wierzyłam, że miłość istnieje
|
|
|
`Kiedyś myślałam, że mi na Tobie zależy ale .. kiedyś myślałam też, że jeśli nie zjem obiadu porwą mnie kosmici. no wybacz !
|
|
|
- Widziałeś szczęście? - No.... Jak spierdalało ... !
|
|
|
-Współczuję Ci. -Dlaczego? - Bo ja muszę pomalować paznokcie na czerwono by wyglądać kurewsko, a Tobie wystarczy sam charakter żeby być kurwą
|
|
|
Miłość to tylko chemiczna reakacja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy
|
|
|
Niby do zakochania jeden krok, a jak przyjdzie co do czego to musimy zapierdalać kilometry...
|
|
|
Byłam dla Ciebie parasolem w deszczowe dni , ciepłą skarpetą kiedy szedłeś do mnie w zimie , kołysanką kiedy nie mogłeś zasnąć , przyjaciółką kiedy chciałeś się wygadać , kumplem kiedy chciałeś zagrać w nogę , misiem-przytulanką kiedy miałeś doła , śmieszką kiedy trzeba było Cię rozśmieszyć , złośnicą kiedy obok Ciebie pojawiała się inna , ciekawską kiedy na Twojej Twarzy pojawiał się łobuzerski uśmiech a ja nie wiedziałam czemu .Wiem nie byłam idealna . Starałam się ale mimo tego wszystkiego , mimo tylu wspólnych godzin ,dni ,miesięcy Ty potrafiłes na pożegnanie powiedzieć tylko `Było Miło ` ?!
|
|
|
`Obudził ją sms. Napisał on. Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak znikał w chwili czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę tak dalej" ee.. co się dzieje ? "..ja.. ja już cię nie kocham ! nigdy nie kochałem" coo ? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może.Przecież byli idealną parą. Każdy zazdrościł im tej `miłości`.. planowali przyszłość.. chcieli zbudować biały dom mieć psa i gromatkę dzieci. a on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! .. Dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. I co teraz ? Wyszła z domu cała zapłakana. Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem .szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szla. Poszła w miejsce gdzie chodzili razem. Nad jezioro. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspolne chwle. Pierwszy pocałunek ? Pierwsze "kocham cię" .. nie wytrzymała. Wskoczyła do wody. Nie przeżyła. On tymczasem wysyłał jej sms "Prima aprilis kochanie
|
|
|
"za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami mieszkała sobie księzniczka",kurwa jak ja wszędzie mam daleko -powiedziała, rzucając korone o ziemie"
|
|
|
|