|
loveciebie.moblo.pl
Czasami po prostu łzy same napływają mi do oczu . Wiesz o czym wtedy myślę . ? Żeby jak najszybciej się ogarnąć żebyś nie widział że nadal mi zależy .. fucklove334
|
|
|
Czasami po prostu łzy same napływają mi do oczu . Wiesz o czym wtedy myślę . ? Żeby jak najszybciej się ogarnąć, żebyś nie widział, że nadal mi zależy .. / fucklove334
|
|
|
To zawsze przychodzi tak zupełnie niespodziewanie. Wmawiasz sobie, że na pewno się nie zakochasz i orientujesz się nagle, że wpadłaś po uszy i chyba już za późno. Potem pewnie będziesz cierpieć, bo to miłość bez wzajemności, prawda ? Zostanie ci parę wspomnień i jego śmiech gdy mówiłaś coś, nawet zupełnie niezabawnego, a on się śmiał, żeby sprawić ci przyjemność, potem nazywał kretynką, ty jego biłaś po głowie i ganialiście się w deszczu. I zostaje ci tylko tyle i już jest za późno na wmawianie "nie zakocham się w nim" . / lipstickk
|
|
|
najgorzej jest wieczorem kiedy kładę się spać. uświadamiam sobie wtedy że jesteś 600km ode mnie.. nie umiem powstrzymać łez, po prostu tak bardzo Cię kocham, że nie wytrzymuję z tęsknoty..
|
|
|
lubię chwilę, kiedy czuję się jak bohaterka filmu.. szkoda tylko, że najczęściej jest to dramat.
|
|
|
Kiedy patrzysz mi w oczy, wtedy wiem, jak głęboka jest moja miłość do Ciebie. Kiedy trzymasz mnie w ramionach, wtedy wiem, że kocham, kocham Cię.
|
|
|
nie jestem psychicznie chora, nie mam ADHD, wszystko ze mną ok. wszystko prócz tego, że jestem zakochana.
|
|
|
Masz chłopaka ? Nie szukam . Nie chcę . Nie potrzebuję . Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie ' dlaczego ? ' . Ponieważ nie preferuje miłości na siłe . Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był . W miłości nie uwzględniam kompromisów . W wspólnym byciu razem owszem . Czemu taka jestem ? Dojrzałam .
|
|
|
Nagle dotarło do mnie, że nie będzie już tak jak kiedyś. Zmieniłam się. Nie wiem czy na lepsze. Niektórych ta zmiana pewnie niezadowoli. Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą rozmową wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie. Kiedyś byłam zbyt słaba żeby usunąć wspomnienia. Codziennie się nimi dławiłam. Żyłam przeszłością, żyłam Tobą. Dziś stwierdziłam, że już nie warto. Dlaczego.? Bo wiem, że straciłam coś, co już nie wróci. Nie, nie chodzi tu o Ciebie. Straciłam cząstkę siebie. Straciłam zaufanie. Zaufanie, którym kiedyś darzyłam ludzi. Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuje za to, że przez chwile mogłam być szczęśliwa. A teraz? teraz mam plan. Postanowiłam być cholernie szczęśliwa.
|
|
|
zrozumiałam że muszę być odważniejsza. nie uciekać przed czymś co i tak jest nieuniknione. przed czymś co i tak prędzej czy później nas dogoni /happylove
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
|