|
loveanddeath.moblo.pl
w opisie miała kropkę zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
|
w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej
kropce było zamkniętych uczuć.`
|
|
|
witaj w czasach, gdzie pokemony cię 'lofciają', od dresów możesz dostać wpierdol,
rodzinę widzisz tylko rano przed pójściem do szkoły i wieczorem przed snem, twoja
sympatia obściskuje się na boku z kimś innym, a najlepsza przyjaciółka obgaduje
cię za twoimi plecami. reszta ma po prostu na ciebie wyjebane.
|
|
|
Zniszczył ją. Jakież to typowe dla mężczyzny.
|
|
|
` mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje. na to, że jesteś księciem na białym koniu, a wodoodporny tusz jest skuteczny .
|
|
|
Siedziąc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń, już byłego, chłopaka zobaczyła swojego brata, który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała, ale nie zdążyła nic zrobić, bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty, kurwa, kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To, kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię, jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz, a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go, nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz, kurwo, życia.' Syknął do niego jej brat,a siostrę mocno przytulił.
|
|
|
siedząc na ' ich ' ławce w parku sięgała kolejnego papierosa z myślą , że przyjdzie i powie ' Kochanie , rzuć to . '
|
|
|
. będę Ci kłamać prosto w twarz, jednocześnie kłamstwem gardząc. bezwiednie będę Tobą manipulować. nie muszę używać siły, słowami ranię jak nikt .
|
|
|
Znasz szczęście? - No... Z widzenia...
|
|
|
coraz trudniej odróżnić mnie od tła.
|
|
|
404 not found. no love. no you.
|
|
|
obojętność to dziś podstawa.
|
|
|
Nie pustymi wulgaryzmami , a elokwencją pozamykasz ludziom usta .
|
|
|
|