I nie wiem co czuję. Po prostu stałam się wypluta ze wszystkich uczuć. Siedzę tępo w ciemnym pokoju i nie wiem. Trudno przyznać się przed samym sobą, że jest się złą osobą. Tą, która nie zawsze umie pomóc. Tą, która rani innych. Tą, która mówi niepotrzebne słowa. Tą, która jest niedobra. A ja tego nie chcę, tylko czasami potrzebuję zrozumienia. Potrzebuję pomocy, prawdy, pogłaskania po główce. Najlepiej po dzisiejszym dni bym ze sobą skończyła, ale nie umiem. Nie mam takiej odwagi jak kiedyś. Chociaż, kto wie co się stanie. Dopiero zaczyna się wieczór. Cała noc przede mną. / love_krowe
|