|
love_and_passione.moblo.pl
Była pieprzoną romantyczką taką która wybaczy wszystko.
|
|
|
Była pieprzoną romantyczką taką, która wybaczy wszystko.
|
|
|
Są ludzie, którzy nie zauważają małego szczęścia, ponieważ daremnie czekają na duże.
|
|
|
Nienawidzę facetów, którym zawsze trzeba mówić: "zróbmy to, albo tamto, to może, albo ewentualnie...", a oni mówią: "no sam nie wiem, może, ty wybierz, a na co ty masz ochotę?". kuźwa, weź i coś zrób. Powiedz: "zabieram cię tu, zabieram cię tam i koniec." I ja szczęśliwa pójdę. a jak nie będę miała na to ochoty to ci powiem, tylko bądź prawdziwym mężczyzną.
|
|
|
Przyjaźń ? To nie słitaśne nocki u koleżanki w jej wypasionym domu, to nie pożyczanie sobie trampek. to coś więcej to tysiące przeżytych razem akcji, to pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby niezależnie od miejsca gdzie się znajduję.
|
|
|
Środkowy palec dla tych którzy nie mają odwagi powiedzieć prawdy w twarz.
|
|
|
A Gdy nagle poczujesz, ze brakuje Ci mnie, zadzwon i powiedz jak Ci cholernie zalezy, a ja jak głupia przybiegnę do Ciebie i obejme Cie najmocniej jak potrafię.
|
|
|
Przepraszam , że nie jestem doskonała , że nie noszę metrowych szpilek , że jestem poddana nałogom i nie jestem dla Ciebie zbyt dobra . Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
|
Kiedy przyszłam do szkoły, po mojej, ponadtygodniowej nieobecności, na mój widok, uśmiechnął się, po czym podszedł do mnie, przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku, szukając czegoś po chwili wyciągnął małą, kolorową torebeczkę, wręczył mi ją i powiedział: "długo cię nie było, chciałem dziś wpaść i dać ci to, bo wiesz. dziś mija rok, odkąd jesteśmy razem". Uśmiechnął się nerwowo, pocałował i poszedł pod klase, ciekawa tego, co było w środku, wyjęłam, dość duże, pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je, a przed moimi oczami pojawiła się złota brasoletka, z wygrawerowaną datą sprzed roku, a z drugiej strony, nasze inicjały z oczu poleciały mi łzy zauważył to spod swojej klasy, podszedł do mnie i przytulił, po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa "kocham cię i będę przy tobie zawsze, skarbie, obiecuje".
|
|
|
Patrząc na Ciebie, naszła mnie tak cholerna ochota żeby Cię przytulić, że w żołądku zaczęło mnie ściskać, a wątroba mówiła: No dajesz! Tulisz! ; D
|
|
|
Budzę się i szperam pod poduszką poszukując telefonu, zerkam na zegarek pewna , że znów zaspałam, cud , zostało półtory godziny leżenia a tu nagle wiadomość " nie wytrzymam do 9 , aż się spotkamy w szkole, wysiadam koło ciebie i pośpimy dalej razem " w pośpiechu odpisuję i pędzę pod prysznic, przychodzi w rozwianych włosach i od progu uśmiecha się cudownie przygryzając dolną wargę, wita się z moim tatą , a kiedy nie zdążę zamknąć drzwi od mojego pokoju przyciąga mnie mierzwiąc moje jeszcze mokre włosy i powoli całuje dopiero mówiąc : - siemanko kochanie - kładzie się na moim łóżku i stęka , że mam w końcu położyć się obok niego , a ja nieogarnięta , w podkoszulku i spodenkach biegam w poszukiwaniu skarpetek albo książek , których jeszcze nie spakowałam . oczywiście wypija mi herbatę papląc wrednie : - mogłaś wcześniej mi ją zrobić , żeby wystygła a nie - w końcu łapie mnie w pół , siłą kładąc na łóżko, genialne poranki . < 3
|
|
|
I kiedy mówię 'spróbujmy jeszcze raz' nie widzę w Twoich oczach żalu i tej cholernej rutyny, tylko bierzesz mnie za rękę i liczymy od nowa, gwiazdkę po gwiazdce.
|
|
|
Budzisz się o 1:00 nad ranem bo chce Ci się siku ... Idziesz cichutko do toalety , zamykasz delikatnie drzwi . kiedy kończysz wybiegasz z toalety , trzaskasz drzwiami , bo boisz się że ktoś Cię zabije. ; D
|
|
|
|