|
love0space.moblo.pl
Samotna w tej walce ze sobą a obawa szepce że jeśli stanie ona upadnie
|
|
|
Samotna w tej walce ze sobą a obawa szepce, że jeśli stanie ona upadnie
|
|
|
Wiele razy pisałam list do Ciebie . Myślałam że wiele razy zrobiłam z Siebie idiotkę , ale napisałeś mi w jednym esemesie że było to słodkie.
|
|
|
CD...-A co jeśli owy książę czekał w długiej kolejce w kwiaciarni po orchidee dla swej księżniczki ? - po tych słowach wyjął zza pleców jedną łodygę pięknie i delikatnie ustrojonej orchidei
-Kwiatkiem wybaczenia nie kupisz , ale serce wzruszysz Książę. - Piękna ma pani ja zdolny klękać przed nogami , aby me przeprosiny przyjęła ma księżna , nowe spodnie ubrudzić mogę ,
i o jeden pocałunek proszę , niech to będzie znak mej wiecznej miłości do starości . Więc ma droga jak będzie ? - Książę wstanie , i wytrzepie swe jeansowe spodnie , przyjmę kwiatka ,
przeprosiny również , ale proszę nie spóźniać się później , bo bywa różnie. -Po tych słowach przypieczętował naszą wymianę zdań słodkim pocałunkiem i delikatnym ale bezpiecznym uściskiem w tali .
|
|
|
Tego dnia było okropnie zimno , miałam na sobie jeszcze kremowy jesienny płaszczyk i lekki zwiewny szal , pod spodem żółty długi sweterek z delikatnej wełny , czarne leginsy i moje ulubione buty na platformie (13 cm ) Moje długie i tego dnia wyprostowane włosy powiewały wciąż wokół mych oczu .Czekałam na Ciebie . Powitałeś mnie gorącym uśmiechem mijając mnie , i udając , że nie znasz , lubiłeś się ze mną droczyć . Gdy byłeś już za mną , nie odwracając się , czekałam na Twoje ponowne pojawienie się przed moimi niebieskimi oczyma. Oczywiście wrzuciłeś wsteczny . Twoje zielone oczy z rentgenem prześwietliły mnie od dołu do góry - A przepraszam piękna pani się zgubiła ? A może czeka na księcia z bajki ? - Powiedział . - Mój książę z bajki właśnie się spóźnia proszę pana jakieś 28 minut już. - Powiedziałam drwiącym i równie droczacym głosem co on .CDN
|
|
|
Tego dnia było okropnie zimno , miałam na sobie jeszcze kremowy jesienny płaszczyk i lekki zwiewny szal , pod spodem żółty długi sweterek z delikatnej wełny , czarne leginsy i moje ulubione buty na platformie (13 cm ) Moje długie i tego dnia wyprostowane włosy powiewały wciąż wokół mych oczu .Czekałam na Ciebie . Powitałeś mnie gorącym uśmiechem mijając mnie , i udając , że nie znasz , lubiłeś się ze mną droczyć . Gdy byłeś już za mną , nie odwracając się , czekałam na Twoje ponowne pojawienie się przed moimi niebieskimi oczyma. Oczywiście wrzuciłeś wsteczny . Twoje zielone oczy z rentgenem prześwietliły mnie od dołu do góry - A przepraszam piękna pani się zgubiła ? A może czeka na księcia z bajki ? - Powiedział . - Mój książę z bajki właśnie się spóźnia proszę pana jakieś 28 minut już. - Powiedziałam drwiącym i równie droczacym głosem co on .
|
|
|
Tego dnia było okropnie zimno , miałam na sobie jeszcze kremowy jesienny płaszczyk i lekki zwiewny szal , pod spodem żółty długi sweterek z delikatnej wełny , czarne leginsy i moje ulubione buty na platformie (13 cm ) Moje długie i tego dnia wyprostowane włosy powiewały wciąż wokół mych oczu .Czekałam na Ciebie . Powitałeś mnie gorącym uśmiechem mijając mnie , i udając , że nie znasz , lubiłeś się ze mną droczyć . Gdy byłeś już za mną , nie odwracając się , czekałam na Twoje ponowne pojawienie się przed moimi niebieskimi oczyma. Oczywiście wrzuciłeś wsteczny . Twoje zielone oczy z rentgenem prześwietliły mnie od dołu do góry - A przepraszam piękna pani się zgubiła ? A może czeka na księcia z bajki ? - Powiedział . - Mój książę z bajki właśnie się spóźnia proszę pana jakieś 28 minut już. - Powiedziałam drwiącym i równie droczacym głosem co on .
|
|
|
Myślę, że najgorszą karę powinno się przeznaczyć dla tych, którzy zabijają. Ale nie tych, którzy robią to fizycznie, tylko mentalnie. Z naszej psychiki nic nie da rady wymazać. Wszystko zostaje - i to jest najgorsze. Śmierć fizyczna nie jest aż tak straszna jak ta wewnątrz nas. To właśnie tą zbrodnię powinno się karać najbardziej.
|
|
|
Proszę, zrób coś bym wiedziała, że warto..
|
|
|
Czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.Esej o wszystkim co nas otacza , o tym co nas boli
i przytłacza , o tym co nas od środka zżera , i koi .
|
|
|
Wiesz co, mogę ci powiedzieć z całkowicie czystym sercem, że nie ma ludzi niezastąpionych. Naprawdę. Ani ja, ani ty, nikt z nas, nie jest niezastąpiony. Ludzie prędzej czy później znajdą sobie kogoś innego, takiego jak ty, albo lepszego. Albo po prostu innego. Może bardziej… wyluzowanego, cokolwiek to znaczy. Może po prostu zabawniejszego, a może mądrzejszego, a może wprost przeciwnie – o inteligencji lewego buta. Każdego da się zastąpić. Zastąpił ją, zastąpiła jego. Zastąpiłam ją, zastąpię i jego. Zastąpili mnie, zastąpią i ciebie.
|
|
|
moja tęsknota nie pasuje do Twojej obojętności.
|
|
|
Kiedy ktoś odchodzi, to nie po to, abyśmy za nim szli.
|
|
|
|