W naszym pokoju nie ma niczego co by świadczyło,o tym że w nim przebywałeś...Stało się tak ponieważ, nie wiadomu jak znalazłam się z nosem w twojm swetrze...Być może lepiej jest kłamać samej sobie,będziesz cierpieć mniej...Mimo to nawet w ciemnośći widzę twoje oczy,i czuje twoj zapach na poduszce..Czy kiedyś uwolnie się od wspomnień? Czas wydrze, wspomnienia które tak dobrze zkrywają się w czterech ścianch tego domu...Niestety niegdy nie wymaże twojego przejścia przez moje życie z pamięci!! *Love.and.Love* :(
|