|
lovciaam.moblo.pl
Wiesz z nami koniec nie chce Cie starcić Pf. i bardzo dobrze miałam Cie juz dosyc! Proszę nie odchodz potrzebuje Cie To świetnie przynajmniej nie bed
|
|
|
- Wiesz, z nami koniec (nie chce Cie starcić)
- Pf. i bardzo dobrze, miałam Cie juz dosyc! (Proszę nie odchodz, potrzebuje Cie)
- To świetnie, przynajmniej nie bedziemy tesknic (Kurde, nie wyobrazam sobie życia bez Cb)
- No i mam to w dupie. (Tesknie za Tb, nawet jak nie ma CIe przy mnie 5 min.. a teraz co?)
- No i mozesz usunac moj numer (mam nadzieje, ze jeszcze napiszesz wkrotce)
- Zrobie to z przyjemnością (Głupia.. Przeciez znam go na pamiec..)
- Chce zebys wiedziala , ze tak na prawde nigdy Ci nie lubiłem. (Ale kochalem , kocham i bede kochal szalenie!)
- To u Cb tak jak u mnie? Fajnie ( [CENZURA] mać! Nikogo bardziej nie kochalam..)
- Pa (nie pozwol mi odejsc)
- Narka (Nie odchodz..)
|
|
|
- Dlaczego płaczesz ?! - Bo ktoś mnie zranił.. - Powiedz tylko kto, a Mu przywalę ! - No to mocno będziesz musiał sobie przyjebać.;D
|
|
|
|
nigdy nie proś mnie o drugą szansę. skoro zmarnowałeś pierwszą, to znaczy, że zawiniłeś, tym samym nie zasługując na kolejną . / mojekuurwazycie
|
|
|
mam wrażenie, że wszystko wokół mnie się sypie, że cały świat traci sens. wszystko, na co tak długo pracowałam, rozpada się na drobne kawałeczki. w tym burdelu nie ma miejsca na nic. na przyjaźń, na miłość..nie ma miejsca nawet na ciebie . / mojekuurwazycie
|
|
|
|
słowa wypowiadane zbyt często do nieodpowiednich osób, w nieodpowiednim miejscu i czasie, tracą swoją wartość i znaczenie . / mojekuurwazycie
|
|
|
szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. nigdy ich nie lubiłeś. śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami - jak zwykle sporą ekipą. zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją nogą na asfalcie. spojrzałeś wrogo na kolesi koło mnie. 'miałaś być w domu' - burknąłeś. ' może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. miałeś wredną minę, byłeś zły , że szłam z tamtymi. objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni baggyów, pytając : ' idziesz z Nami ?'. po spojrzeniach chłopaków widziałam , że jednak powinnam pójść. ' pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. lubiłam , gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja.
|
|
|
'pewnie nie raz spierdolimy to na czym nam zależy, nigdy nie będzie dobrze, ale zawsze pozostaną wspomnienia z tych zajebistych chwil.'
|
|
|
_wiesz , kiedyś oddałabym wszystko , żeby go odzyskać .- a teraz .?- a teraz czekam na moment , żeby mu powiedzieć słodkie wypierdalaj !
|
|
|
najgorsze jest gdy odtrącasz na prawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
|
tak ,tak ,wiem,... niby Cię nie kocham , ale i tak kiedy Cię widzę , to serce zapierdala jak szalone !
|
|
|
kiedy przestanę tęsknić, Ty mi oznajmisz,
że mnie kochasz i chcesz wrócić. życie jest okrutne...
|
|
|
nie dzwoń, nie pisz, udawaj, że się nie znamy...
|
|
|
|