|
Nikt oprócz nas, jedynie ty i ja. // Pih - tak mało czasu
|
|
|
Wiem, gdy nie mogę zasnąć, wiem mogę dobić do dna, wiem mogę skonać i zabrać ta samotność ze mną. Czasem myślę, czas dorosnąć albo czas się cofnąć w ciemność. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Bez snów wiem, że noc może być spokojna. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Jesteśmy sami, milczmy. Zatańcz więc moja, ten jeden taniec dla mnie, bez słów jeszcze. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Zabierze nas ten taniec, do świata bez obaw, do świata bez Boga, choć ten świat mamy u stóp przecież. // Bonson - bezsennie
|
|
|
czasem nie mam siły, już naprawdę. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Chcę spojrzeć w twoje oczy, jak to grzech niech spłonę. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Niech nasze Ciała wpadną w ciemność, już na zawsze. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Spójrz mi w oczy, powiedz 'co jest na zło lekiem?'. A jeśli jestem złem, powiedz chcesz mnie znać jeszcze? // Bonson - bezsennie
|
|
|
Powiedz, znasz mnie lepiej, powiedz prawdę 'zasnę wreszcie?'. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Życie to frustrat, niszczy duszę i serca, chcę coś powiedzieć, znów się duszę i zwlekam. Więc stójmy tak w milczeniu, razem patrząc w gwiazdy. Czasem mam marzenia, chciałbym tak po prostu zasnąć jak Ty. // Bonson - bezsennie
|
|
|
Zamknę dziś więc oczy, byle do jutra. Żyjmy wbrew głupim mottom typu „ życie to kurwa”. // Bonson - bezsennie
|
|
|
|