przyjechała do mnie najlepsza przyjaciółka a ja wychodzę przed dom z rojebanymi włosami zapłakanymi oczami i z łzami spływającymi z policzka. miałam całą buzię czarną od
przyjechała do mnie najlepsza przyjaciółka a ja wychodzę przed dom z rojebanymi włosami zapłakanymi oczami i z łzami spływającymi z policzka. miałam całą buzię czarną od tuszu aż ona stanęła zatkana i powiedziała do mnie z przerażeniem ' co tym razem odjebał?!'
czuję się fatalnie, jakaś osłabiona, brak sił na wszystko, brak powodów do uśmiechu. nie wiem co się ostatnio dzieje. to chyba gorsze dni. brak wiary w byle co a przede wszystkim w siebie.MAM DOŚĆ.