 |
look.at.me.baby16.moblo.pl
Nie przyjeżdżał wcale tak często ale jednak gdy już przyjeżdżał nadrabialiśmy każdą sekunde bez siebie. look.at.me.baby♥
|
|
 |
Nie przyjeżdżał wcale tak często, ale jednak gdy już przyjeżdżał, nadrabialiśmy każdą sekunde bez siebie. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Chciała aby wziął jej dłoń i mocno ją przytulił, Chciała aby słowo kocham jej ciągle mówił.
Chciała z nim być, powtarzała to po raz setny któryś.wierzyła że ich miłość przetrwa nawet szczyty, największej góry. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
I jedyne, co mogę to marzyć. Mogę marzyć, tonąc w tej cholernej nadziej że on wróci, doskonale wiedząc że tak się nigdy nie zdarzy. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
I chodź tak rzadko się widywaliśmy z powodu ogromnych kilometrów jednak i tak mimo wszystko, czułam wszędzie jego obecność. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Kochałam wtulać się w jego za wielką bluze. Kochałam trzymać swoje ręce w jego kieszeniach. Kochałam gdy mówił że lubi być mój. Kochałam nasze potajemne spotkania. I mimo że czasem on był przesiąknięty obojętnością, kochałam go kurwa. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Nie ma to jak pustka. Pustka rozpierdalająca nasze całe wnętrze. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Szukając szczęścia, zapomniała o powietrzu. Szukając miłości zapomniała o cierpieniu. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Siedziała na ławce w parku. Każda przechodząca zakochana para sprawiała na jej twarzy nowe łzy.Spuściła głowe, myśli rozpierdalały ją w środku. Nagle poczuła że obok niej ktoś usiadł. Unosząc delikatnie zapłakane oczy, dostrzegła swojego kumpla. Mocno ją przytulając szepnął ‘ nie płacz, przecież mu to wisi’. ‘Wiem’ odszepnęła. Po czym spuszczają ponownie głowe, łzy zalewały jej twarz. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Nie pozwalaj mi tu żyć bez ciebie. Nie pozwalaj mi tęsknić. Nie pozwalaj mnie ranić.Nie pozwalaj rozpamiętywać dawno minionych dni. No,nie pozwalaj.Prosze. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
a dziś? dziś to już tylko pozwalam, by dym nikotynowy przenikał całe moje płuca i działając destrukcyjnie na układ nerwowy, powodował choć na chwilę zaburzenia mojej niepoczytalnej świadomości, która wciąż za Tobą tęskni. wtedy to przynajmniej, nie odczuwam gromadzącego się w zakamarkach mojej psychiki bólu. bólu, który jest sprawcą tej o to, kolejnej łzy na moim policzku. i tych o to, jęków wydobywanych przez moje serce, kiedy tylko przed oczami, ukazują się wspomnienia Twoich ostatnich kroków, pomieszanych ze zduszonym pożegnaniem./zakazanamilosc.
|
|
 |
To tak boli. To mnie niszczy. Odbiera doszczętnie nadzieje. Odbiera każdą cząstke życia. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Chciała od tak zniknąć. Chciała pozbyć się wspomnień. Chciała, zapomnieć. Chciała po prostu umrzeć. /look.at.me.baby♥
|
|
|
|