|
Są spojrzenia, których nie zapomnę. Gesty, których do końca życia, nie przestanę analizować. I słowa, które już na zawsze będą w mojej podświadomości. Nigdy nie wyzbędę się wspomnień. Pomimo tego, jak bardzo bym chciała..
|
|
|
wiesz kiedy przypomnisz sobie o mojej osobie? kiedy będzie ci w życiu cholernie źle, kiedy kolejny raz ktoś kopnie cię w dupę, kiedy wszyscy będą przeciw tobie i znów staniesz się ofiarą własnych marzeń prowadzących donikąd. wtedy napiszesz mi na gg jak dawniej, prosząc o mój numer telefonu, ponieważ nagle uświadomisz sobie, że go nie masz, a wszystko po to, ponieważ będziesz potrzebował rozmowy, mojego głosu, który dawniej był dla ciebie zajebisty, będziesz potrzebował bym znowu powiedziała 'przecież ty jesteś świetny! naprawdę nie wiem czemu los traktuje cię tak parszywie'. będziesz potrzebował bym z tobą rozmawiała, a ja? potraktuję ciebie tak, jak ty mnie, przez te kilka tygodni, w których nieustannie płakałam i nawet znajomi sobie ze mną nie radzili. nie będę się odzywać dzień, po czym napiszę 'kim jesteś?', jeśli odpowiesz ja wstukam na klawiaturze tylko ' ty nie byłeś przyjacielem dla mnie, dlaczego ja mam być przyjaciółką dla ciebie?'
|
|
|
Mam wszystkiego dość, kładę się na łóżku włączam muzykę i nagle przed oczami mam całe moje życie. Wszystkie popełnione błędy, które chciałabym cofnąć, podjąć inną decyzję, ale już za późno. Ale dam radę w końcu mam przyjaciół rodzinę, oni nawet jak mnie nie wspierają są przy mnie. Znajdują we mnie resztki nadziei, ocieram łzy i jestem gotowa dalej żyć, będzie ciężko, ale w końcu dam radę.
|
|
|
W końcu wszyscy odnajdziemy to, czego szukamy. Nawet jeśli cały czas mieliśmy to przed nosem. I zdamy sobie sprawę, że niezależnie jak długo to trwało, warto było czekać.
|
|
|
Zakochałam się. Zakochałam się potwornie, absolutnie, bezwzględnie, bezrozumnie, na zawsze.
|
|
|
Gorące cappuccino parzące w dłonie , obok paczka marlboro chociaż rzucasz palenie . W głowie zamęt , jedno imię i kurwa nie wiesz co się z tobą dzieje...
|
|
|
Wyobrażasz to sobie? Wszystko co się do tej pory zdarzyło to dopiero prolog, jesteś młoda, najgorsze jeszcze przed Tobą.
|
|
|
Nie ma chyba człowieka, który by nie chciał być czasem kimś innym, zmienić swojej roli w życiu, uciec od tego, co jest.
|
|
|
Dlaczego zdajemy sobie sprawę z istnienia niesamowitych więzi wtedy, gdy je akurat zrywamy?
|
|
|
Bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
|
Trzeba umieć zauważyć, kiedy jakiś etap życia dobiega końca. Zakończyć cykl, zatrzasnąć drzwi, zamknąć rozdział nieważne, jak to nazwiemy, ważne, żeby zostawić za sobą to, co już minęło.
|
|
|
'Uważaj, żeby pewnego dnia nie poczuć za mocno. Uważaj, żeby pewnego dnia znów nie stracić za wiele.'
|
|
|
|