 |
lonleyv.moblo.pl
There's this girl in the mirror I wonder who she is. Sometimes I think I know her and sometimes I wish I did. There is a story in her eyes lullabies and goodbye.
|
|
 |
There's this girl in the mirror, I wonder who she is. Sometimes I think I know her and sometimes I wish I did. There is a story in her eyes, lullabies, and goodbye. When she's looking back at me I can tell...she's hurting inside.
|
|
 |
Potrzebuję kogoś, kto będzie dla mnie zawsze. Nie potrzebuję miłości, rozumiesz? Potrzebuję przyjaciela, którego tak bardzo mi brakuje. Potrzebuję ramienia, w które wsiąkać będą moje łzy. Potrzebuję ramion, które przytulą mnie mocno i nie pozwolą mi się rozpaść. Rozumiesz? To Ciebie potrzebuję.. ~W.
|
|
 |
`potrzebuje miłości i uczuc prawdziwych, ale wole nic nie mieć, niz mieć cos na niby.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i, że w przeciwieństwie do mnie kur*a jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
"Dobrze,ze nie wiesz co u mnie,bo peklo by ci serce"
|
|
 |
Siedząc na parapecie bawiła się końcami włosów i znów była małą dziewczynką , do której uśmiecha się słońce , a księżyc śpiewa kołysankę.
|
|
 |
Uwielbiam te chwile gdy siedząc na parapecie, patrząc się przez okno na deszcz i słuchając muzyki daje się ponieść mojej cudownej, nieujarzmionej wyobraźni .
|
|
 |
I mogłabym wsiąść teraz w jakikolwiek pociąg, nałożyć słuchawki na uszy, zamknąć oczy i popierdolić na drugi koniec Polski.
|
|
 |
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął. 'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.
|
|
 |
To wszystko nie jest takie proste, jakby mogło się wydawać.. Co z tego, że przyznam się, jak bardzo potrzebuję drugiej osoby? Nic. Przecież nikt, nie podaruje mi miłości, tylko dlatego, że tak bardzo mi jej brak.
|
|
 |
teraz się pozbierałam. nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,nie potrafię szczerze się śmiać. ale jestem. wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień .
|
|
 |
wiesz, że co noc płaczę . widzisz spuchnięte powieki . spierzchnięte wargi . to nic, że pocięłam sobie ręce . to nic, że sobie nie radzę . straciłam Ciebie i już nic się nie liczy.
|
|
|
|